OBSESJA

Tytuł:  Obsesja
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Cykl: W lekarskim fartuchu
Ilość stron: 416
Wydawnictwo: W.A.B
Okładka:  miękka, zamszowa ze skrzydełkami, szybko się brudzi.

SŁOWA KLUCZE:  młoda lekarka, psychopata, szpital psychiatryczny, miłość.

KIEDY MIŁOŚĆ ZAMIENIA SIĘ W OBSESYJNĄ  ZAZDROŚĆ ???.......

OPINIA: Ciągnąc dalej motyw szpitala psychiatrycznego, pragnę zabrać Was tym razem do Polski.  Autorka jak zwykle mnie nie zawiodła, ale do rzeczy.
Bohaterką naszej powieści jest młodziutką lekarką, która zaczyna pracę w szpitalu na oddziale psychiatrycznym. Ma parę fobii, jest kobietą po rozwodzie, szukającą miłości. Właścicielka kota i kolekcjonerka wysokich butów, szybko zyskuje naszą sympatię. Autorka nie raz już pokazała, że choć jej bohaterki są czasami roztrzepane i troszkę ciapowate to są silne, zdeterminowane i z ogromnym poczuciem humoru. Tak jest i w tej powieści. Nie jedna z nas utożsamiać się będzie z Joanną Skoczek. Jeśli chodzi o kreację męską, autorka zaserwowała nam niezły trójkącik. Mamy bowiem salowego, lekarza i patologa.  Oczywiście każdy coś czuje do naszej bohaterki, a ta nie wie którego wybrać? Czasem miłość może stać się obsesją a wtedy kłopoty murowane. Co na plus jesteś chodzi o kreację panów? Na pewno to, że nie są misiami Haribo, których różni tylko kolor i smak. Każdy z męskich postaci jest inny pod każdym względem nie tylko wizualnym i jest z czego wybierać. Przechodząc do fabuły to jak wspomniałam na wstępie, miejscem rozgrywanej akcji jest szpital psychiatryczny.  Wchodzimy do bardzo sterylnego świata lekarzy. Czytelnik przewracając strony mentalnie czuje zapach chemikaliów dezynfekcyjnych, słyszy trzeszczenie łóżek i pracę aparatury szpitalnej. Do tego kiedy dochodzi do morderstwa, odczuwamy strach, niepokój i niepewność o losy bohaterów. Jak dla mnie świetna historia, która szybko wciąga nas do swego medycznego świata. Nie tylko za sprawą klimatu, ale i za sprawą dialogów. Język  choć jest momentami naukowy, to jest prosty i pełen humoru, który często rozładowuje napięcie lub odstrasza nudę. Sam motyw morderstwa w szpitalu psychiatryczny może i nie jest czymś nowym i odkrywczym, ale autorka podniosła pozostałym wysoką poprzeczkę.

PODSUMOWUJĄC: Książka trafiła w moje gusta czytelnicze. Ogromną czekoladę autorka dostaje ode mnie za finał, który sprawił, że mi kawa wystygła. To było zaskakujące a zarazem fenomenalne. To właśnie po tym poznać znakomity thriller, kiedy to autor uśpi Twoją czujność i zaatakuje z podwójną mocą. Dodajmy jeszcze do tego gara wspaniałości dialogi kipiące humorem, dynamiczną akcję i już. Sukces i zachwyt czytelników murowany. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnej książki.

KOMU POLECAM? : fanom thrillerów, kryminałów, medycyny. Osobom, które uwielbiają się śmiać podczas lektury.