niedziela, 13 października 2019

ZŁE








Tytuł:Złe
Autor:  Michał Jan Chmielewski
Ilość stron:333
Wydawnictwo: Literate
Okładka:  miękka
SŁOWA KLUCZE: przemoc, alkoholizm, realizm, rodzina, psychologia.


„Wystarczy, by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje”   
Edmund Burke.


KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

Książka opisuje jeden dzień z życia rodziny Jasińskich.

POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

 Książka jest standardowego formatu A5. Matowa okładka przykuwa wzrok swym minimalizmem, ale jakże wymownym. Odcienie czerni  i szarości, zabawki i wychylająca się twarz kobiety tworzą niesamowity klimat grozy. Białe napisy wspaniale odznaczają się na tym tle. I muszę przyznać, że niby nic się tu na okładce nie dzieje, a mimo to odczuwałam niepokój patrząc na okładkę.  Książka posiada skrzydełka, gdzie możemy przeczytać o autorze oraz polecajki innch.  Sama czcionka jest przyjemna dla oka, a kartki są koloru beżowego.  Rozdziały są podzielone na bohaterów i rozpoczynają się od nowej strony. W zależności od tego poznajemy daną sytuację, co uważam za kolejny plus, bowiem mamy wgląd na całą sprawę z różnych perspektyw. Całość wydania oceniam na :5



OPINIA: Książka ,, Złe" zainteresowała mnie ze względu na problem, jaki przedstawia, a mianowicie zło, które czai się nawet obok nas, za drzwiami sąsiadów. Dziś nie będzie żadnego wstępu, śmiesznych komentarzy, czy porównań, bowiem powieść ta jest brutalną rzeczywistością, która dotyczy tak wielu rodzin, że ze względu na szacunek, moje sumienie, które krzyczy: Dość !  chcę aby ta recenzja wybrzmiała, jako poważny wpis. Mam nadzieję, że zechcesz zostać i wysłuchać/ przeczytać co mam na ten temat do powiedzenia.

Bohaterami tej książki jest rodzina Jasińskich. Poznajemy ich dzień z perspektywy każdego członka od rodziców, po dzieci i ich znajomych. Andrzej Jasiński to nie tylko alkoholik, ale i tyran, który nadużył swej siły na każdym, nie oszczędzając przy tym dzieci, którym również stworzył piekło na tej ziemi. Depresja, niemoc, trauma, bycie ofiarą nie tylko w szkole ale i w domu, głód, lęk oraz brak miłości i bezpieczeństwa. To właśnie tych rzeczy uczą się Justyna, Kryspin oraz Michał. Pragną oni uwolnić się ze swego więzienia, jednak jest to nie możliwe, bowiem  znikąd nie mają pomocy.To historia o tym, jak jeden człowiek potrafi zniszczyć życie rodzinne i zostawić piętno na ciele i psychice na zawsze.



 Autor w realistyczny sposób odziera fałszywą, kolorową papeterię z jej idealizmu, by ukazać nam prawdziwe, brudne wnętrze wielu rodzin, które walczą z przemocą domową i alkoholizmem. Ta książka zwraca uwagę na bezsilność ofiar, ich pogodzenie ze swym losem, a także bunt, który różny ma finał. Tytułowe Zło często ma niewinną twarz, które powolutku budzi się w człowieku, by na sam koniec dać upust i wyjawić swoją obecność innym. To przerażający obraz, który sprawił, że książkę odkładałam i znowu czytałam, bo na jednym posiedzeniu nie potrafiłam jej przetrawić. Jest bardzo emocjonalna, a psychologiczny aspekt to jej najmocniejsza strona. Wchodzimy w głąb psychiki każdego z członków rodziny i widzimy, jak dane wydarzenie ma wpływ na dalsze losy, rozumowanie, a przede wszystkim kształtowanie psychiki, ba wręcz jej niszczenie. Ta powieść jest bardzo refleksyjna i kontrowersyjna. Jej realistyczne opisy, brutalność, a przede wszystkim prawda uderza w najczulsze miejsca. Momentami miałam wrażenie, że czytam reportaż, a nie powieść. To chyba jedna z nielicznych książek, które spowodowała, że tak długo ją czytałam, bo emocjonalnie nie dawałam rady. Kiedy uświadomiłam sobie ile jest takich rodzin, dzieci, które właśnie takie mają życie. Pełne bólu, cierpienia oraz lęku odczułam ogromny smutek i złość, że w tak rozwiniętym i wydawać by się mogło inteligentnym świecie, takie rzeczy to jakieś jednorazowe przypadki, a nie choroba, która jest tak rozpowszechniona i często nieuleczalnia.Cytat, który towarzyszy nam podczas lektury oddaje wszystko to co zostało przeze mnie niedopowiedziane. To kwintesencja całej książki.



CZY WARTO SCHRUPAĆ?- czyli podsumowanie :

 Uważam, że książka ,, Złe" to przede wszystkim mądra i otwierająca oczy czytelnika na problem, który często jest przez nas chowany do szafy. Niby wszyscy wiedzą, że alkoholizm i przemoc domowa są czymś nieakceptowalnym, jednak nie robiąc nic, stajemy się współodpowiedzialni. Obojętność to domena dzisiejszych czasów. Jest to straszne, ale prawdziwe. Ta powieść ukazuje w genialny sposób naszą mentalność społeczeństwa. Niby nie pozwalamy na takie zachowania, publicznie linczujemy je, jednak gdy dotykają naszych sąsiadów, bagatelizujemy je mówiąc: każdy się kłóci, a co to nie można od czasu do czasu się napić ? Dzieci jak to dzieci pewnie wymyślają, bo rodzice nie chcieli im kupić zabawki. Perspektywa ofiar, w jaki wykreował je autor według mnie jest najbardziej emocjonalna do tego stopnia, że potrafi wycisnąć łzy. Ich patrzenie na świat zostaje zaburzony, a przyzwyczajenie robi swoje. W pewnym momencie ,, normalność" zdaje się być czymś dziwnym, wręcz bajkowym. Język całej powieści jest prosty, jednak iż jest tak naładowana emocjonalnie powoduje, że czytelnik musi odłożyć ją na chwilę, by przemyśleć pewne rzeczy. Czy warto ją schrupać? Według mnie jak najbardziej, bowiem może sprawi, że zaczniemy inaczej patrzeć na świat, nie dając cichego pozwolenia na przemoc, agresję, czy alkoholizm, który jest cichym zabójcą  każdej rodziny.


KOMU POLECAM? Osobom, które uwielbiają mocne powieści psychologiczne.


❤️Za egzemplarz  i nie przespane noce dziękuję wydawnictwu❤️




62 komentarze:

  1. Uwielbiam takie książki. Działają dołująco, ale skłaniają do cennych refleksji. A ja lubię myśleć.
    Chętnie przeczytam, gdy będzie możliwość. Zapiszę sobie tytuł.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jest tak, jak napisałaś. Dodam od siebie jeszcze, że realizm i psychika dziecka to chyba najbardziej emocjonujące elementy tej książki. Jeśli interesuje Cię taka tematyka to polecam.

      Usuń
  2. Lubię takie mądre książki. Ostatnio nawet czytałam książkę o alkoholiźmie. Myślę, że kiedyś po ten tytuł sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz plusem tej książki jest też język, który nie jest trudny. Jednak sama problematyka i sposób jej przedstawienia jest tak prawdziwy, że trzeba mieć ochotę na taką lekturę. Cieszę się za tem, że masz na nią ochotę.

      Usuń
  3. brzmi wstrząsająco - czasami lubię sięgnąć po takie lektury. Chyba widziałam ją na empikgo więc może posłucham ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sobie posłuchaj, bo ewidentnie jest tu ukazany sprawca i pewne przestępstwo, a wiem że lubujesz się w takich klimatach :)

      Usuń
  4. Bardzo ciekawi mnie ta książka. To tematyka, która z racji zawodu jest mi bardzo bliska. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety mi też więc też sięgam po takie książki, choć przyznaje się unikam ich, bo już dużo człowiek ma swoich smutków i nie chce czasem czytać dodatkowo tak mocnych i niestety prawdziwych historii innych. Jednak ta ewentualnie zasługuje na swoje 5min

      Usuń
  5. Cenię i lubię mądre książki z przesłaiem i dające do myślenia - ich nigdy dosć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta to Cię co chwilę będzie skłaniać do refleksji. Godna uwagi i myślę, że warto tak dla samego siebie ją przeczytać

      Usuń
    2. Zapiszę sobie tytuł i autora

      Usuń
    3. Daj znać potem co o niej sądzisz, bo jestem ciekawa Twojej opinii :)

      Usuń
  6. Ciekawi mnie ta książka, bardzo lubię powieści psychologiczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli tak, to śmiało bierz ją i czytaj. Nie mogę powiedzieć, że Cię zachwyci, bo jest to zdecydowanie nie adekwatne słowo, ale w genialny sposób ukazuje problem przemocy i alkoholizmu

      Usuń
  7. Lubię powieści psychologiczne, ale nie mam w tej chwili nastroju ani nerwów do tak ciężkich tematów. Wyjątkowo podziękuję za Twoją rekomendacje, co zdarza się chyba dopiero drugi raz w historii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz od początku zdawałam sobie sprawę, że taka książka może mieć małą rzeszę chętnych do jej przeczytania. Nie każdy bowiem lubi czytać o takich problemach jeszcze okraszonych ogromną porcją emocji. Także spokojnie kochana, nic się nie dzieje 😘❤️

      Usuń
  8. To polecam. To pozycja, która warta jest uwagi 😊

    OdpowiedzUsuń
  9. Mimo ,że zapowiada się dołująco to chętnie sięgne po tę pozycję - dziekuję za recenzję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się zatem, że chcesz dać jej szansę, bo obawiałam się, że taka tematyka może okazać się niezbyt interesująca, ale jak zawsze zaskakujesz mnie w pozytywnym znaczeniu, za co bardzo Ci dziękuję :)

      Usuń
    2. Chcę dać zdecydowanie szansę- już ją wpisałam do Lubimy czytać jako pozycję chcę przeczytać :-) Tematyka jak dla mnie jest ciekawa, mimo ,ze też mało przyjemna, w pewien sposób bolesna. Mimo ,że najczęściej czytam thrillery to tez sięgam po rózne książki. W tym miesiacu na przykład sięgam po moją ukochana literaturę mafijną i tej na pewno pojawi sie w kolejnym poscie książkowym najwięcej :-)
      Miłego weekendu

      Usuń
    3. Oo to konieczne muszę do Ciebie zaglądać, bo lubię motyw mafijny w książkach. A nóż jakąś będę musiała upolować 😘

      Tematyka tej książki jest niestety aktualna, a spojrzenie autora jest brutalno-prawdziwe, co wywołuje mieszankę emocjonalną. Cieszę się, że taka książka jest dostępna, bo uważam, że każdy powinien ją przeczytać tak dla samego siebie.

      Usuń
  10. Brzmi dość interesująco. Zapisuję sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie rzeczy dzieją się wokół nas. Często nie dopuszczamy ich do siebie, nie chcemy się wtrącać, wolimy święty spokój. Parę razy wysłuchałam historii ludzi, którzy mieli właśnie takie okropne dzieciństwo. najgorsze w tym wszystkim było to, że bali się poprosić o pomoc ale kiedy już zebrali się na odwagę to nikt nie chciał słuchać. Po książkę bardzo chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jest tak jak mówisz. Niestety to domena naszych czasów, że wolimy odwrócić wzrok niż zadziałać. Jest to smutne ale prawdziwe. Najgorsze jest według mnie znęcanie się nad dziećmi, które nie wiedzą jeszcze co jest dobre, a co złe i mają później zakrzywiony obraz rzeczywistości..

      Cieszę się bardzo, że mimo tak trudnego tematu chcesz ją przeczytać. Warto, bo otwiera oczy na wiele spraw :)

      Usuń
  12. Skoro psychologia i do tego mocna, to biorę :D

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to czytać :) Myślę, że książka Cię usatysfakcjonuje Cię pod każdym względem.

      Usuń
  13. Mnie ta książka bardzo zaintrygowała. Zapisałam już sobie jej tytuł, chcę ją przeczytać. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się kochana. Myślę, że wywrze na Tobie ogromne wrażenie swym realizmem

      Usuń
  14. Many violence cases related to the psychology disorder. Bad! this book is very interesting to read.
    Thank you.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Exactly. On a daily basis we meet with her but we pretend that we do not see it. This book has the power to open eyes to violence and alcoholism

      Usuń
  15. Ta książka jest zdecydowanie dla mnie. Lubię takie życiowe tematy skłaniające do przemyśleń i refleksji. Przemoc domowa to temat trudny. Jest, niestety, obecna w naszym społeczeństwie, ale ofiary rzadko mogą liczyć na zrozumienie i wsparcie. Dobrze, że są takie książki, bo może komuś otwierają oczy na te problemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jest tak jak mówisz. Dobrze, że powstają takie książki, bo może coś wywołają, jakiś odzew..

      Usuń
  16. To jest książka, którą na pewno przeczytam. Takie właśnie lubię mocne, wstrząsające, ale właśnie skłaniające do refleksji. Dziękuję za polecenie i dobrą recenzję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się kochana, że moje polecenie przypadło Ci do gustu

      Usuń
  17. Jak zwykle uwielbiam czytać analizę okładki. Nie spotkałam się z tym na żadnym innym blogu. Świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się czymś wyróżniać na tle innych ;)

      Usuń
  18. Bardzo ciekawa pozycja i na czasie tyle się
    złego dzieje wokół nas. Szczególnie że to życiowe sytuacje, powinno się tez poruszać takie tematy myśle, że było by mniej cichych tragedii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się tak wydaje, bo społeczeństwo było by bardziej wydrukowane i może bardziej wrażliwsze na cierpienie innych...

      Usuń
  19. Takie trudne tematy staram się omijać. Przemoc domowa strasznie boli i zostawia uraz na długo. Książki tego typu też nie są dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale Cię rozumiem. Mam zatem nadzieję, że następnym razem uda się Ci coś zaproponować 😊

      Usuń
  20. „Wystarczy, by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje”. No właśnie. Dlatego reagujmy, kiedy widzimy zło koło siebie. Chowanie głowy w piasek czyni tyrana bardziej pewnym siebie, bo nie wtrącanie się traktuje jako przyzwolenie.
    Nie potrafię przejść koło wszelkiej przemocy obojętnie i wiem, że to dodaje sił pokrzywdzonym, a także pozbawia siły oprawcę.
    Dobra książka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Wystarczy jeden mały gest, a potrafi on zdziałać wiele :) Mam nadzieję, że ta książka otworzy oczy wielu ludziom

      Usuń
  21. Potrafisz zainteresować potencjalnego czytelnika. To wbrew pozorom wcale nie jest częste. Tym bardziej duże brawa za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za tak miłe słowa, które znaczą dla mnie wiele ❤️😘

      Usuń
  22. Wiele osób powinno czytać właśnie takie książki. Wielu z nas nie dopuszcza do myśli, że takie problemy są, dzieją się i to zaraz "przez ścianę". Są to ciężkie tematy, ale też nie można zamykać się na nie. Pewnie będę taką książkę czytała "na raty", ale przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja ją właśnie tak czytałam z przerwami, by sobie dawkować te emocje. Niestety jest to nadal tabu dla wielu rodzin i zakopywane głęboko w zimie.

      Usuń
  23. Lubię od czasu do czasu czytać takie książki więc będę musiała ją przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię od czasu do czasu czytać takie książki więc będę musiała ją przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  25. Że względu na wykonywany zawód - sięgam po takie książki. Zdecydowanie otwierają szerzej oczy i wyczulają bardziej na pewne sygnały ... Temat niestety bardzo znany i dosyć "popularny" w dzisiejszych czasach 😞

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo jak Ty sięgam po taką literaturę z racji zawodu, jednak dobrze by było, gdyby każdy skusił się na jej przeczytanie że względu na jej wartość.

      Usuń
  26. Jakoś chyba bym się w tej tematyce nie odnalazła, ale recenzja super rzetelna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i oczywiście rozumiem Cię 😘❤️

      Usuń
  27. Chyba ta książka nie dla mnie. Mam tyle na głowie kłopotów, frustracji i obowiązków, ze dokładać sobie jeszcze takie trudne tematy... Nie dalabym rady przetrwać. Wolę jednak lżejszą lekturę, aby móc zapomnieć i oderwać się od problemów. Recenzja jak zwykle bardzo dobra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po to sięgamy po książki by oderwać się od swoich codziennych problemów. I ja to doskonałe rozumiem. Dziękuję za miłe słowa ❤️😘

      Usuń
  28. Po twojej recenzji chyba zapisze sobie ten tytuł na liście do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie kochana. Polecam z całego serca 😘❤️

      Usuń