sobota, 15 lutego 2020

REPUTACJA






Tytuł: Reputacja
Autor:  Marcin Kiszela
Ilość stron: 301str
Wydawnictwo: W.A.B
Okładka:  miękka
SŁOWA KLUCZE:sława, przeszłość, tajemnice, etykiety, wizerunek, internet, przemoc


KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

 Milena Bilkiewicz, youtubowa sensacja ostatniej dekady, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Jej specjalistka od zarządzania wizerunkiem, a zarazem najbliższa przyjaciółka, Alicja, postanawia zająć się sprawą. Nie przeczuwa jednak, że prywatne śledztwo zaprowadzi ją w miejsca, w których przyjdzie jej się zmierzyć także z bolesną prawdą o sobie samej i o ludziach, którym dotąd ufała.
Czy Alicja będzie miała jakiekolwiek szanse starciu z nieprzewidywalnym i groźnym porywaczem? Czy zdoła odróżnić fakty od elementów artystycznej kreacji, którą przecież sama każdego dnia uwiarygodniała? Czy zdoła się zmierzyć z bolesną prawdą o sobie samej i ludziach, którym dotąd ufała?



POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

Ze względu na fakt, że posiadam egzemplarz recenzencki pewne rzeczy mogą się różnić od finalnej wersji. Książka jest w miękkiej okładce. Utrzymana w kolorystyce szarości oraz czerwieni. Widzimy na froncie odłamek czerwonego lustra, z którego  spogląda na nas twarz kobiety. W tyle ten sam kawałek z wizerunkiem dziewczyny jest rozbity na 3 kawałki co jest istotne dla fabuły.  W środku mamy bardzo przyjemną czcionkę, która zmienia się raz w duże litery, a innym razem  jest wykorzystany inny styl. Same kartki są koloru beżowego. Całość mamy podzieloną na 6 takich głównych rozdziałów, a podrozdziałami dla każdego są imiona 4 bohaterów, którzy opowiadają ze swej perspektywy te same zdarzenia. Całość wydania oceniam na: 5 



OPINIA: Książka ,,Reputacja" zaciekawiła mnie nie tylko ze względu na fakt, że jest to thriller psychologiczny, ale przede wszystkim ze względu  na jej tematykę. Autor postanowił odpowiedzieć w swej pozycji na bardzo ciekawe pytanie : Gdzie przebiega granica między tym, kim jesteśmy naprawdę, a wizerunkiem, który staramy się wykreować? Jeśli jesteś ciekaw odpowiedzi to weź coś do jedzenia, picia, siadaj i słuchaj.


Milena to kobieta, która za sprawą Alicji, Michała oraz Sebastiana stworzyła swój medialny, internetowy wizerunek. Stała się dzięki nim ikoną mody, stylu życia jak i gwiazdą muzyki, którą wszyscy słuchają na swych smartfonach.  Niby wszyscy ją znają, bowiem z przyjemnością opowiada o swym życiu, ba nawet zasłynęła swą historią na MeToo. Kiedy więc w dziwnych okolicznościach ta pop kultury gwiazda znika bez śladu, jej pracownicy postanawiają za wszelką cenę ja odnaleźć pierwsi, by nie wybuchnął jakiś skandal, który mógłby zarysować tą piękną mozaikę kłamstw, którą od lat układali tworząc medialny wizerunek kobiety.  Kim więc jest tak naprawdę Milena?

Na to pytanie szuka odpowiedzi jej menadżerka wizerunku, oraz bliska przyjaciółka Alicja. To ona jako pierwsza dowiaduje się o jej zniknięciu, a właściwie jej porwaniu. Otrzymuje bowiem dziwnie nagranie, które wywołuje strach u kobiety. Jednak nie zawiadamia ona policji, bowiem obawia się, ze to kolejna zagrywka Mileny, jakaś kolejna dziwna produkcja, która ma wypromować jej kolejną płytę. Bo to, że gwiazda ta jest tajemnicza, a zarazem dziwna wiedzą wszyscy je współtwórcy. Jednak sama Alicja też ma swe sekrety i kiedy w trakcie własnego śledztwa pomalutku odrywa kolejne warstwy kłamstw Mileny, jej własne wypływają na wierzch niczym kluski w garze.

Mamy jeszcze Szymona, który ma problemy psychiczne i jest samotnym ojcem. Z pozoru niby nic go nie łączy ze sprawą, a jednak coś jest w przeszłości co go wiąże z Mileną. Co? Nie zdradzę.

Michał i Sebastian jakoś mnie nie urzekli swą kreacją więc ich przemilczę.



Bardzo spodobała mi się konstrukcja fabuły. Bowiem bohaterowie odpowiadają jakby na pytania zadawane przez czytelnika. Szkoda tylko, że zwracają się w osobie męskiej jako Pan, ale to moje jakieś takie zgrzyty.  Jednak samo uczucie podczas czytania jest genialne, jakbyś sam był śledczym lub dziennikarzem, a bohaterowie bezpośrednio opowiadają Ci o zdarzeniach, które miały miejsce. Nie spotkałam się jeszcze z taką formą, ale bardzo mi się spodobała. Sama historia faktycznie trzyma w napięciu.Skłania do refleksji na temat owej reputacji, którą budujemy przez wiele lat. I choć jest często piękna, jest ona krucha niczym lód. Na ile jesteśmy sobą? Co kryje się za maską, którą zakładamy na co dzień ? Jeśli więc chodzi o aspekt psychologiczny to ta książka jest naprawdę dobra, jednak jeśli mam być szczera to reszta kuleje. Jakoby była nie do końca  przemyślana. Finałowa scena, która miałam nadzieje wyrwie mi kapcie z nóg okazała się być dla mnie mini wybuchem balona zrobionego z gumy balonowej. Ta powieść nie jest zła, czy tragiczna, jednak czułam, że jej potencjał nie został w pełni wykorzystany.


CZY WARTO SCHRUPAĆ?- czyli podsumowanie :

Reputacja to książka, którą ciężko jednoznacznie ocenić. Z jednej strony jest przyznaje refleksyjna i skłaniająca do myślenia nad naturą ludzką. Nad tym na ile jesteśmy prawdziwi w swym wizerunku, który pokazujemy światu? Ile jest tak na prawdę prawdziwych nas w sobie? Z innej strony czułam się jakoby znudzona. Niby trzyma w napięciu to fakt, ale nie zrobiła na mnie wrażenia WOW. Co prawda sama forma tej historii była dla mnie świetna, jednak nadal czegoś mi brakowało. To tak jakbym jadła suchą bułkę... ok może i była dobra i świeża, jednak zabrakło mi tego owego dodatku. Czym był więc owy brak ? Myślę, że to byli bohaterowie. I o ile mamy ciekawą postać Mileny to niestety, poznajemy ją z perspektywy innych ludzi. Nie ma możliwości wypowiedzenia się, a to uważam byłaby istna petarda dla tej powieści.  Szymon i Alicja starają się ratować owe braki jednak i oni są czerstwi. I tak po głębszym zastanowieniu to stwierdzam, że są to takie postaci, które odpychają czytelnika od siebie. Są bardzo odrealnieni w swych odchyłach. Na pewno trudno będzie czytelnikowi z kimkolwiek się utożsamić. Natomiast co mi znowu się spodobało to problem, który nie zostaje oficjalnie nazwany, a mianowicie molestowanie, czy znęcanie się nad dziećmi.  I znowu dostałam coś naprawdę wartego głębszej analizy jednak autor to porzucił, zostawił niedopowiedziane, niedokończone. Niestety pojawił się on niczym para z unoszącej się filiżanki, która bardzo szybko znikła. I jak sama widzisz są w tej książce elementy, które bardzo mi smakowały oraz takie, które niestety były niejadalne. Więc czy warto ją schrupać ?  I to jest pytanie. Myślę, że można dać jej szansę. Ja uważam tę książkę za danie średniej jakości. Nie jest źle, ale wspaniale też nie.

KOMU POLECAM? Osobom, które lubią thrillery psychologiczne

❤️ Za egzemplarz dziękuję z całego serca  grupie wydawniczej oraz wydawnictwu❤️








43 komentarze:

  1. Jak thriller psychologiczny to może mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuj kochana, może akurat tobie bardziej się spodoba :)

      Usuń
  2. Coraz częściej trafiam na tą książkę i już sama nic nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj może tobie bardziej przypadnie do gustu. Mi smakowała średnio. Jak wspomniałam potencjał był nie wykorzystany do końca w szczególności najbardziej rozczarowałam się zakończeniem, co przy tym gatunku jest najważniejszym punktem.

      Usuń
    2. Obecnie nie słyuszę aby do mnie krzyczała

      Usuń
    3. hehe to znaczy, że trzeba iść dalej i szukać dalej innych smakowitych kąsków ;) A ja też nie namawiam ;)

      Usuń
    4. No ten komiks co czytałaś jest genialny, ale sięgnij po książkę. Jest jeszcze lepiej ;)

      Usuń
  3. Uwielbiam thrillery psychologiczne i bardzo chciałabym przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aspekt psychologiczny jest tu mocnym atutem tej powieści. Reszta to już wypada słabiej, ale próbuj, może tobie spodoba się bardziej niż mi :)

      Usuń
  4. Tematyka poruszona w książce faktycznie ciekawa, ale lubię jednak jak bohaterowie są fajnie wykreowani i przedstawieni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak pomysł jest genialny, jednak bohaterowie i jak wspomniałam niedopracowane zakończenie spowodowało, że ta książka straciła wiele...

      Usuń
  5. Ja lubię thrillery psychologiczne, ale fabuła tej książki jakoś mnie nie porwała. Słabo wykreowane postacie również nie idą na plus. :( Ale okładka naprawdę śliczna. :)

    www.pomistrzowsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł był, ale niestety nie wyszło ciasto takie jakie miało wyjść w przepisie ;)

      Usuń
  6. Mam ją u siebie i na pewno chcę przeczytać, bo jestem ciekawa czy bedę podzielać twoją opinię :)
    Pozdrawiam, ELi https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Z jednej strony ciekawi np. konstrukcją fabuły, ale z drugiej, mam wrażenie, że tyle jest teraz niesamowitych książek, w tym thrillerów, że trochę szkoda czasu na te mocno przeciętne... Ja chyba tym razem zrezygnuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz w zupełności rację. Ja nie namawiam, bo to nie jest powalające danie głównie ;) Chcesz to próbuj, nie to wybierz coś innego z tego menu ;)

      Usuń
  8. Nie przepadam za taką tematyką książek, ale muszę przyznać,
    że ta mnie nawet zaciekawiła, więc może zrobię mały wyjątek :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz ochotę próbuj, może akurat Tobie bardziej przypadnie do gustu :)

      Usuń
  9. I znowu miałam bardzo podobne odczucia do Ciebie :) Zgadzam się, że książką roku Reputacja nie zostanie, ale uważam, ze jest całkiem solidną powieścią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie taka frytka wśród innych frytek. Niby ma inny kształt a jednak smakuje jak wiele innych. Ale bohaterowie mnie rozczarowali, a już najbardziej zakończenie...

      Usuń
  10. Czytałam już kilka opinni o tej książce. Są one różne. Ja osobiście nie czuję się do niej przekonana. Zwłaszcza do słabych bohaterów.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każda książka jest genialna , czasem trafiają się jakieś słabsze pozycje..

      Usuń
  11. Jak widzę gdzieś, że książka jest thrillerem psychologicznym to jestem już prawie kupiona. :D Najbardziej przekonała mnie ta nietypowa forma, że ma się wrażenie jakby bohaterowie nam wszystko opowiadali. Też się z tym chyba jeszcze nie spotkałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest ten szczegół, który spowodował, że książki tej nie oceniłam niżej. Z taką formą spotykam się pierwszy raz i uwierz mi jest genialna. Czyta się ją świetnie, aczkolwiek pozostały minusy sprawiły, że niczym mleko na gazie bardzo szybko opadłam spowrotem na dno garnka..

      Usuń
    2. Pomysł fajny, ale wykonanie gorsze. Ta nietypowa forma mnie przekonuje do dania szansy tej książce, ale będę pamiętać, że jest po prostu przeciętna. ;)

      Usuń
    3. Próbuj, może wiesz akurat tobie przypadnie bardziej do gustu. Jak wspomniałam na pewno nie zawiedziesz na samej konstrukcji tej powieści :)

      Usuń
  12. Sama nie wiem... Mam zapas książek, więc raczej się nie skuszę. Przy okazji rzucę okiem na inne recenzje tej powieści. Jeszcze jej nie skreśliłam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy z nas jest inny i tak też jest z oczekiwaniami. Od tego gatunku wymagam, żeby autor mnie zaskoczył, sprawił, że serce będzie bić szybciej. Tu tego nie znalazłam...

      Usuń
  13. Lubię thrillery psychologiczne, więc może dam szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię takie książki, ale Twoja - świetna zresztą -recenzja mnie nie zachęca. Nie jestem przekonana do walorów tej książki i fabuła mnie nie przekonuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic kochana nie tracisz, czasem nie ma co tracić czasu na średnie pozycje ;)

      Usuń
  15. Problem fascynujący, wszak właściwie o takie kreacje codziennie się ocieramy w sieci, może nie na taką skalę ale jednak nie do końca wiemy kim jest osoba z drugiej strony ekranu i kiedy to co mówi, pokazuje jest kłamstwem, a wiele jest. Reputacja, wizerunek, to teraz ważne sprawy,, opakowania, w których usiłujemy się sprzedawać. Z drugiej strony bardzo ciekawa recenzja. Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zatem ciekawa jak ją Ty odbierzesz :) Może tobie bardziej przypadnie do gustu niż mi. Fakt, książka porusza bardzo ciekawy temat, tylko szkoda, że autor nie dał się wypowiedzieć owej bohaterce, tylko poznajemy ją przez czyiś pryzmat, często zakłamany... tego mi tu brakowało.

      Usuń
  16. Gatunek dla mnie, ale zasiałaś ziarno wątpliwości. Może jednak, jak sama piszesz, warto dać szansę tej książce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie piszę ,, Nie czytaj", bo kim ja jestem, bym komuś miała zabraniać. Jeśli czujesz, że ta książka mogłaby Cię zaciekawić czytaj kochana, może tobie bardziej się spodoba ;)

      Usuń
  17. Przeczytałam recenzje z wielkim zainteresowaniem. Jest to pozycja, która przypadłaby mi do gustu. Chętnie ja schrupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii na jej temat. Może tobie zasmakuje bardziej :)

      Usuń
  18. Ciekawe książki czytasz i świetnie o nich piszesz :) za każdym razem jestem pod wrażeniem. Może kiedyś sięgnę po nią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana za miłe słowa :* Może akurat spodoba Ci się bardziej niż mi ;)

      Usuń
  19. Lubię thrillery psychologiczne, ale jeśli jest nijako to nie wiem, czy będę dawać szansę. Są tu elementy, które mnie zaciekawiły. Zastanowię sie jeszcze. Recenzja, jak zawsze świetna :)

    OdpowiedzUsuń