sobota, 12 stycznia 2019

NASZE MAŁŻEŃSTWO








Tytuł: Nasze małżeństwo
Autor: Tayari Jones
Ilość stron:363
Wydawnictwo: otwarte
Okładka: miękka ze skrzydełkami

SŁOWA KLUCZE: małżeństwo, miłość, przyjaźń, problemy, rasizm, kobiecość, walka z systemem, więzienie.

Czy w związku ważniejsze jest MY czy JA ?


KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

Droga Celestial i Roya do ślubu była bardzo wyboista. Silni, ambitni, miotali się , zanim ostatecznie przyjęli rolę męża i żony.  18 miesięcy tyle się sobą nacieszyli, nim fatalny zbieg okoliczności i jedna noc zabrały im ich szczęście. Roy trafia do więzienia, a Celestial zostaje żoną skazańca. Przed nimi najcięższa próba, czy ich miłości, wierność i zaangażowanie przetrwa ją ?

POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

Książka jest utrzymywana w minimalistycznej kolorystyce. Szary, czerwono-różowy, czarny oraz biały. Połączenie matu satynowego z lakierowanym powoduje, że okładka jest trójwymiarowa. Przyjemna w dotyku i co najważniejsze nie zostawia palców. Kartki są standardowe beżowe i cieńkie więc uważaj, bo możesz ją niechcący uszkodzić.  Czcionka bardzo przyjemna dla oka. Rozdziały podzielone są na osoby, które w danej chwili opowiadają historie. Całość oceniam na : 5



OPINIA: Zanim przejdę do meritum, kilka słów wstępu Ci się należy. Jeśli śledzisz mnie na LC to wiesz, że już jakiś czas temu umieściłam tę  recenzję. Dlaczego nie tutaj? Czytałam ją w formacie Pdf i czekałam na finalną wersję, by móc Ci ją tutaj zaprezentować. Już ją mam więc mogę teraz tutaj Ci o niej opowiedzieć.

   Kiedy tylko przeczytałam ile nagród otrzymała ta powieść, stwierdziłam, że muszę się dowiedzieć dlaczego ? Co w niej jest takiego wyjątkowego i niesamowitego. Jeśli jesteś również zaintrygowana/ y zostań ze mną i posłuchaj.
Mamy tutaj  trójkę bohaterów za sprawą , których poznajemy tę historię. Pierwszy z nich jest Roy. To Afroamerykanin, który mimo licznych trudności związanych z jego kolorem skóry, sytuacją rodzinnym osiąga wszystko o co sobie zaplanuje. Skończył studia, ożenił się z Celestial i są w szczęśliwym związku małżeńskim. Jednak wystarczyło  jedno oskarżenie (słuszne, niesłuszne tego dowiesz się już z lektury ) by jego cały świat legł w gruzach. A jego miłość małżeństwo zostało postawione pod znakiem ?

Celestial to młoda, piękna artystka, która dla swego męża Roya jest w stanie poświęcić wiele. Jednak ileż można czekać na męża, który siedzi w więzieniu ? Czy listy wystarczą by zaspokoić tęsknotę, samotność i bliskość drugiego człowieka?  To bardzo silna kobieta, która również jak Roy nie miała lekkiego życia. Bycie czarnoskórą kobietą, w dodatku samą nie jest proste. 
Te dwie postaci łączy jeszcze jedna Andre. To ich wspólny przyjaciel, który poświęca się dla naszych bohaterów, by im pomóc. Royowi by szybciej wyszedł z więzienia, a Celestial psychicznie jak i nie czarujmy się także przy ogólnym życiu.  Jednak jak i w naszym życiu nic nie ma za darmo. Andre  ma swój własny ukryty cel by pomagać naszemu małżeństwu.

Autorka niby to usypia czytelnika, wręcz w pewnych momentach monotonnych można powiedzieć, że Cię  zanudzi. Jednak robi to wszystko po to by Cię nagle zaskoczyć, niczym śnieg kierowców i dać plaskacza w pysk.  W genialny sposób dawkuje nam emocje, by nagle wybuchnąć milionem petard.  Brakuje mi słów by Ci to wszystko opisać, nie zdradzając przy tym za wiele, byś sam/a odkrył/a jej piękno. Fabuła jest zmienna raz przyspiesza, a innym zwalnia. Jednak cały czas nadaje na C.  Problemy, jakie zostały tutaj poruszone to przede wszystkim  nietolerancja, która sączy się niczym zapach cynamonu i piernika z kuchni. Nie jest on najważniejszy, jednak można wyczuć jego delikatne nuty, które są  nam podtykane pod nos. Najważniejszy problem, który według mnie został przedstawiony we fenomenalny sposób to małżeństwo.  Jej trwałość, siła, która powinna pokonać wszelkie przeszkody. Jak dbać o tę instytucję, kiedy miłość nie jest już tak mocna, jak na początku ? 
Książka zaczyna się w tym momencie, kiedy każdy inny dobry romans się kończy, ukazując przy tym jak kruche jest małżeństwo, które niepielęgnowane roztapia się niczym lód w szklance, pozostawiając po sobie tylko parę kropel bytności. Nasi bohaterowie  robią wszystko by być ze sobą, jednak czas nie jest ich sprzymierzeńcem, a samotność i tęsknota tylko jeszcze bardziej doprawiają te danie, sprawiając, że staje się ono coraz mniej jadalne. Powieść ta, jak widzisz dotyka bardzo bliskich nam ludziom problemów, rzeczywistych, co sprawia, że  historia przedstawiona na stronach, tętni życiem, jaki znamy z naszej codzienności.



PODSUMOWUJĄC: Książkę ,, Nasze małżeństwo” warto schrupać z wielu powodów. Po pierwsze autorka w genialny sposób połączyła formę epicką z epistolarną. Język choć jest prosty, to w  piękny sposób skłania czytelnika do refleksji. Kolejnym plusem jest autentyczność, którą widać na każdym polu. Kreacja bohaterów jest znakomita. Ich emocje, wady sprawiają, że stają się bliżsi nam, co pomaga utożsamić się z ich sytuacją, problemami. Bardzo emocjonalna, prawdziwa, wzruszająca, a przede wszystkim zaskakująca i refleksyjna. Autorka w genialny sposób pokazuje, że czasem wystarczy jedno oskarżenie, przypadek, by całe życie, które sobie zaplanowaliśmy roztrzaskało się na drobne kawałeczki niczym szklana bombka.  Miłość, choć uważana jest za najsilniejsze uczucie, czasem bywa bronią w rękach słabego człowieka. Jeden nauczy się nią obsługiwać, a drugi odrzuci ze względu na jej zbyt skomplikowaną obsługę. Co do bohaterów  bardzo polubiłam Celestial, za jej determinację, wiarę i  nadzieję, że wszystko ułoży się szczęśliwie. Szczęście bowiem przybiera różne barwy. Czasem trzeba z czegoś zrezygnować, coś stracić by je odnaleźć.  Przepiękna, wzruszająca historia, która oprócz takich problemów jak miłość, samotność, tęsknota, małżeństwo, dyskryminacje, podejmuje jeszcze jeden problem, a mianowicie życie kobiet, których mężowie siedzą w więzieniu. Przedstawia  ich codzienność i walkę ze  społeczeństwem. Na zakończenie zadam Ci pytanie, które zadaje nam autorka : ,, Ile jesteś w stanie poświęcić dla swojej ukochanej osoby? Czy miłość jest naprawdę  wszystkim tym co najważniejsze w życiu ? ” Musisz mi uwierzyć, że książka ta zasługuje na każdą z przyznanych jej nagród i to 100% . Bowiem skrywa w środku ogromny skarb dla którego warto poświęcić swój czas.  Mam nadzieję, że skusiłam Cię na tę pozycję.

KOMU POLECAM?  Wszystkim bez wyjątku

💖 Za egzemplarz i emocje jakie dostarczyła mi ta powieść dziękuję wydawnictwu💖 :




40 komentarzy:

  1. ja się nie czuję przekonana :P jakoś póki co ten temat do mnie nie przemawia ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, nie ma co na siłę się zmuszać. Jednak uwierz mi, że jest to piękna historia z bardzo charyzmatycznymi bohaterami.

      Usuń
  2. Kochana,Ty wiesz, jak bardzo chcą przeczytać tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem 😘 Zobaczysz będziesz zachwycona tak jak ja 💖😍😘

      Usuń
  3. Pierwszy raz słyszę o tej książce, ale jej opis i Twoja recenzja brzmią na tyle ciekawie, że chętnie ją poznam bliżej... Zapisuję tytuł i mam nadzieję, że się nie rozczaruję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę kochana, że Cię do niej przekonałam 😘 To przepiękna historia, która wzbudza wiele emocji. Mądra, refleksyjna, życiowa i nie rozczarujesz się o to się nie martwię. Jestem pewna, że skradnie Twe serce 😊💖😘

      Usuń
  4. Autentyczność to duży plus - takie powieści czyta się po prostu lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łatwiej jest się gdzieś utożsamić z bohaterami lub problemami z jakimi muszą sobie radzić. Mam nadzieję, że może pokusisz się na jej schrupanie ? 😘😊

      Usuń
    2. Dokładnie. Wczuć się i poczuć :)
      Zobaczymy :D

      Usuń
  5. Szczerze mówiąc to pierwszy raz o niej słyszę. Może nie wpada jakoś w mój czytelniczy gust, ale nie ukrywam, że zaciekawiłaś mnie :)

    Pozdrawiam,
    https://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2019/01/kirke-madelinemiller-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto wyjaśnić ze swej strefy komfortu i spróbować czegoś innego. A nóż okaże się, że Ci się spodoba :) Bardzo Ci kochana dziękuję za odwiedziny i komentarz 😘💖

      Usuń
  6. Skoro polecasz, to muszę się skusić! Pomysł na fabule jest bardzo ciekawy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się kochana cieszę, że Cię skusiłam. Książka jest... nie no nie chcę się powtarzać :) Jest to coś innego, a zarazem znanego. Rasizm połączony z byciem żoną przestępcy ? Takiego kombo jeszcze nigdy nie czytałam, dlatego polecam, byś sama się przekonała, co w niej jest takiego fenomenalnego :)

      Usuń
  7. A ja już czuję, że ta książka to jest to! Ostatnio pochłaniam tylko tego typu historie, ale brakuje mi w niektórych takiego polotu. Po Twojej recenzji myślę, że "Nasze Małżeństwo" będzie strzałem w dziesiątkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Ostatnio na rynku wydawniczym nastała moda na motyw rasizmu. Ukazanie problemu, który jest i będzie. Autorka jednak mimo iż również umieściła ten problem, połączyła go z przedstawieniem kobiety, która dodatkowo musi zmagać się z byciem żoną skazańca, samotnością i walką o własne szczęście. Przepiękna historia, która daje dużo do myślenia na temat ,, małżeństwa" i nie tylko.. Będziesz zachwycona :)

      Usuń
  8. Niekoniecznie moja bajka, a mam już taki stos hańby, że raczej nie dodam do niego kolejnej pozycji. Może kiedyś, ale najwcześniej w połowie roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o co chodzi, bo mam podobnie tylko nie stos, a półkę i to długą 😂 Oczywiście jak będziesz miała chwilę wolną to koniecznie spróbuj

      Usuń
  9. Nie słyszałabym o tek książce gdyby nie ty :)
    ~Pola z www.czytamytu.blogspot.com
    Zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie kochana bardzo się cieszę, że zaglądając do mnie znalazłaś tą wspaniałą książkę. Sama się przekonasz jaka piękna historia skrywa się na kartach tej powieści 😘 Dziękuję Ci za odwiedziny i komentarz 💖

      Usuń
  10. Ciężko mi tutaj u Ciebie nie znaleźć czegoś czego nie miałabym ochotę przeczytać... Tą książką również mnie zainteresowała! 😀
    Mam nadzieję, że niedługo uda mi się ją dorwać w swoje rączki! 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana bardzo mnie to cieszy. Ta książka jest przepiękna.. trudna, bolesna, prawdziwa.. arcydzieło. 3mam kciuki by szybko wpadła w Twe ręce 💖

      Usuń
  11. Nawet wcześniej nie słyszałam o tej książce, a widzę, że warta przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci sama się dziwie, że jest o niej tak cicho, choć to nowość. Mądra, refleksyjna, a przede wszystkim napakowana emocjonalnie. Polecam, bo zostanie z Tobą na dłużej w sercu i w umyśle 💖

      Usuń
  12. Brzmi nawet ciekawie. Może i po nią sięgnę :)

    Pozdrawiam,
    The Bookish Dance

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam z całego serduszka :) Dziękuję za odwiedziny i komentarz 😘💖

      Usuń
  13. Udało Ci się mnie zaintrygować. Lubię takie opowieści, więc poszukam tej książki :) Do nowej biblioteczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu cieszę się niezmiernie. Spodoba Ci się ta książka i wywoła wiele emocji i przemyśleń

      Usuń
  14. No proszę, bardzo ciekawie się zapowiada, muszę koniecznie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo piękna i mądra książka, która nie wiedzieć czemu nie miała aż tak ogromnej promocji, a powinna :)

      Usuń
  15. Już gdzieś słyszałam o tej książce i mam ją na swojej liście :) i po Twojej recenzji utwierdzam się że warto ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Ci z całego serduszka, bo jest warta każdej spędzonej z nią minuty 💖

      Usuń
  16. Jak tylko znajdę czas na czytanie przeczytam tą książkę z pewnością 👍

    OdpowiedzUsuń
  17. Recenzja przekonująca, zastanowię się nad przeczytaniem tej książki 😊

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę przeczytać. Z Twojego opisu, bardzo przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana cieszę się niezmiernie. Nie zawiedziesz się :)

      Usuń