środa, 17 lipca 2019

IDEALNY JAK DIABLI






Tytuł: Idealny jak diabli
Autor:  S.C Alekto
Ilość stron: 421
Wydawnictwo: WasPos
Okładka:  miękka
SŁOWA KLUCZE:


KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

 Wystarczył jeden jego uśmiech, by wiedziała, że spotkała demona…
Adam spadkobierca fortuny Wetulanich niespodziewanie wraca do Polski. Młody, przystojny mężczyzna wkrótce staje się sensacją na uniwersytecie Jagiellońskim.
Gdy po raz pierwszy ją zobaczył, wyglądała na niewinną, ale jedno spojrzenie jej oczu sprawiło, że zrozumiał, jak bardzo się pomylił.Anna Maj jest ciężko pracującą studentką, której dzieciństwo wypaliło piętno na duszy. Dziewczyna stara się żyć jak inni, ale gdy zapada zmrok, cienie przeszłości nie przestają jej dręczyć.Spirala przeznaczenia zaczyna się poruszać.Oboje stanowią silne osobowości i zawzięcie strzegą swoich sekretów. Jednocześnie fascynacja między nimi wzrasta. Okazuje się bowiem, że mają więcej wspólnego, niż początkowo mogło się wydawać.
Tylko czy w brutalnym świecie rzeczywistości obdartym z magii i marzeń można napisać swoją własną bajkę? Nie zapominajmy, że prawdziwe baśnie są dużo bardziej mroczne i realne niż mogłoby się wydawać. Życie nigdy nie posługuje się cenzurą…

POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

Książka jest standardowego formatu A5. Okładka jest lakierowana i niestety dość miękka i cieńka, więc ostrożnie, bo można bardzo szybko ją zniszczyć. Ja swoją zarysowałam uwaga : paznokciami, to chyba daje do myślenia prawda?  Utrzymana w dość ciemnej kolorystyce granatu, czerni z facetem na froncie. Oczywiście już możemy się domyślać, że będzie to historia erotico-romantico.  Książka mimo swej objętości jest lekka. Brak tu jakiegoś posłowia i skrzydełek. Wydanie te jest bardzo miękkie , jak szczotka i uwaga to nie jest egzemplarz recenzencki, a finalny. Czcionka jest bardzo zbita i mała, co przy dłuższym czytaniu sprawia trudność ( szczególnie jeśli tak jak ja czytasz wieczorami, w łóżku przy małej lampce). Kartki są beżowe, a każdy rozdział jest ponumerowany i ozdobiony  chmurką?, rozlaną farbą? No czymś takim. Całość wydania muszę niestety ocenić na: 4



OPINIA: Książka ,,Idealny jak diabli" już na samym wstępie rozczarowała mnie swym wydaniem. Jak na taką  wysoką cenę okładkową, wypada ona bardzo blado i muszę przyznać, że w takiej wersji to wydawnictwa wysyłają tzw recenzenckie egzemplarze, a nie finalne. Uwierz obejrzałam ją z każdej strony i nigdzie mi nie pisze, że to wersja przed korektą, więc muszę być krytyczna skoro mam w rękach finalną wersję. Przy takim wstępie wzrokowo- dotykowym co było dalej? Jak smakowało te ogniste danie? Czy marna prezentacja na talerzu okaże się być znikoma przy doznaniach smakowych jakie uraczę po degustacji ? Jeśli jesteś ciekaw/a to kubek w dłoń z ulubionym piciem ( tu proponuję coś mocniejszego) i słuchaj.

Pamiętam jeszcze te czasy, kiedy czytanie erotyków było czymś wstydliwym. Kobiety czytały je po kryjomu nie przyznając się, że mają taką literaturę, jednak czasy się zmieniły. Mam wrażenie, że od kilku lat mamy  taki rozkwit tego typu literatury. Lekkiej, z odrobiną pieprzu i chili.  I nie powiem, bo sama lubię przekąsić taki dobry erotyk.   No więc kiedy w moje ręce wpadł egzemplarz ,, Idealny, jak diabli" podeszłam do niej z dystansem. Powiedziałam sobie: nie oczekuj od niej zbyt wiele. Tym bardziej, że już samo wydanie( wiem powtarzam się, ale krew mnie zalewa kiedy widzę  coś takiego za takie piniądze) mnie troszkę zniechęciło, ale kto wie może mnie ona jeszcze zaskoczy?

  I o dziwo muszę Ci powiedzieć, że już na etapie bohaterów dostałam plaskaczem  z liścia sałaty w twarz. Nareszcie mamy mądrą dziewczynę, która bardzo przypominała mi Eleonorę z mojej ulubionej powieści ,, Rozważna i romantyczna".  Anna w dzieciństwie przeżyła traumę, o której nie chce pamiętać. Skupia się więc na studiach, a miłostki nie są w jej głowie. Uważa, że na to przyjdzie jeszcze czas. Jej przyjaciółka z którą wynajmuje mieszkanie jest jak Marianna z przytoczonej przeze mnie powyżej powieści. Seks, alkohol, mężczyźni i zabawa o tym myśli ciągle Lena. Bardzo szybko zakochuje się w mężczyznach i nie rozumie powściągliwości przyjaciółki, bowiem najlepsze lata jej umykają. Bardzo podobała mi się ta relacja dziewczyn i ta różnorodność charakterów.

I na tym etapie myślę sobie:  jeżu , mam współczesną wersję ,, Rozważnej i romantycznej" , aczkolwiek wiem, jak to bywa kiedy w powieści pojawia się nagle ON i niczym zakalec w cieście pojawia się znikąd po przekrojeniu pięknego ciasta i nie powiem co nas wtedy strzela... dokładnie pulok ! delikatnie rzecz ujmując. No więc czytam dalej, modląc się by autorka tego nie zakaliła ( ehem słowotwórstwo mi się tu jakieś tworzy ) mówiąc po ludzku, nie spierdzieliła.

No więc pojawia się ŁON, który potrafi łonaczyć jak żaden inny chop. Przystojny, inteligentny przyciąga do siebie kobiety niczym nektaryna owocówki. Tajemniczy, niedostępny, a jednak zainteresowany naszą Anną, która go niby nie chce, a chce.  Oklepane prawda? Znamy to, jedliśmy to, tyłka nie urywa. I tu po raz kolejny autorka mnie zaskoczyła, bowiem Adam mimo, że jest idealny to właśnie ten aspekt budzi w głównej bohaterce niepokój. Dlatego postanawia poznać go bliżej, bowiem nikt nie wie, kto tak na prawdę ukrywa się za tą piękną maską anioł, czy sam diabeł? I właśnie to postanawia odkryć Anka trzymając się z dala od przystojniaka. Sam bohater nie stara się zaciągnąć naszej bohaterki do łóżka, nie robi jej żadnych dwuznacznych gestów, nie mówi obleśnych tekstów. Nie, on totalnie olewa naszą bohaterkę. Czujesz to ? Olewa główną bohaterkę i nie smoli do niej cholew ! I w tym momencie pomyślałam sobie, że to jest coś innego i bardzo świeżego.




Szok, szok, niczym guma Shock ( kto pamięta tę gumę ? ;) ) tak  zaskoczyła mnie ta powieść swym mocno kwaskowym smakiem, by zaraz ułagodzić mnie  bardzo słodkim sokiem.  Jestem zaskoczona całą tą historią. Zapytasz: dlaczego? Byłam przekonana, że dzierżę w rękach erotyk, a tu buum, to nie jest erotyk !! ( teraz zobaczymy kto czyta całą recenzję ;)  )  Z drugiej strony zobacz, jaką moc ma okładka. Byłam święcie przekonana o tym, że to będzie ten gatunek, a tu takie świetnie zaskoczenie, jeszcze tak mówię, jeśli do połowy książki nie pojawi się goła rzyć  to jestem w niebie- i byłam . W dodatku nadmienię, ze jest to debiut i to tak znakomity. Fabuła tak bardzo mnie wciągała strona po stronie, jak maszyna do waty cukrowej i tak mną obracała na patyczku, w którą tylko chciała stronę  . Aspekt psychologiczny  to cacuszko, niczym z brudnego piachu wydobyty bursztyn. I serio nie mam się do czego tu przyczepić, choćbym chciała jeżeli chodzi o treść.Nie mam bladego pojęcia w jakim garnuszku gatunkowym mam ugotować tę powieść. Thriller ale taki bardzo delikatny, romans , obyczajówka, New adult ?  Chyba wszystkiego po trochu. Jest genialnie, ta książka to świeżo zerwana mięta z krzaczka, która samym już zapachem nas orzeźwia.



CZY WARTO SCHRUPAĆ?- czyli podsumowanie :

Książka ,, Idealny jak diabli" to moje totalne zaskoczenie pod każdym względem. Uwielbiam takie sytuacje, kiedy moje oczekiwania wobec powieści pękają niczym bańki mydlane w pozytywnym znaczeniu.Oczekujesz po książce jednego, a tu bum otrzymujesz całkiem coś innego. Myślisz, że to kurczak, a okazuje się, że to kaczka. Bohaterka Anka skradła moje serce. Ta dziewczyna jest tak znakomicie wykreowana, że kapcie i szczęka opadały mi za każdym razem, kiedy autorka odkrywała przede mną kolejną kartę. W genialny sposób bowiem ukazała nasze tzw dwa oblicza, które każdy z nas posiada i nie chętnie odkrywa drugą stronę medalu lub ściąga swą idealną maskę. A co kryje się po drugiej stronie ? O tym właśnie opowiada ta książka. Adam również dotrzymuje bohaterce kroku w tej genialności. Najbardziej co mnie ujęło, to fakt, że momentami książka nawiązuje do klasyku ,, Rozważna i romantyczna" za co już na wstępie byłam ugotowana niczym kluski we wrzątku. Fabuła trzyma w napięciu i wciąga tak mocno, że nie oderwiesz się od niej dopóki nie rozwiążesz całej tajemnicy, a uwierz mi jest ich tu sporo. Język to kolejny plus, lekki, przyjemny, sprawi, że zatracisz się w tej historii zapominając o kawie, czy herbacie, która stygnie na stoliku.  Jestem zaskoczona tym debiutem tak mocno, że plasuje się on bardzo wysoko na mojej półce. Zachwyt, szok, zafascynowanie, zakochanie to tylko parę słów, które mogą opisać moje emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania. I przyznaję na szczęście, że marna prezentacja na talerzu okazała się być znikoma przy doznaniach smakowych, jakich uraczyłam degustując tę książkę. Powiem krótko to istna opera smakowa. Jeśli szukasz czegoś lekkiego, a zarazem ekscytującego to z czystym sumieniem polecam Ci tę powieść, będziesz tak jak ja zadowolona.


KOMU POLECAM? Wszystkim, bez wyjątku

P.S Mam nadzieję, że ta bardzo luźna i nietypowa recenzja przypadła Ci do gustu. Chciałam w niej pokazać Ci, jak okładka może zmylić czytelnika i jego oczekiwania w stosunku do niej. 

Za egzemplarz i wspaniałe doznania dziękuję wydawnictwu :


76 komentarzy:

  1. Lubię kiedy książka tak pozytywnie zaskakuje czytelnika. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz ją koniecznie przeczytać, to zdecydowanie Twoja działka jeśli wiesz co mam na myśli ;)

      Usuń
  2. Jeśli zaskakuje to na pewno po nią sięgnę ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo jest warta tej ceny mimo tak fatalnego wydania, które wprowadza w błąd ;)

      Usuń
  3. Fajnie, że jest zaskakująca. Natomiast okładka faktycznie wygląda dość fatalnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta okładka i wydanie jest porażką. Natomiast warto ( i ja to mówię ;D) przymknąć na nie oko, bo środek jest fenomenalny :)

      Usuń
  4. Też lubię, gdy książka mnie zaskoczy, mniej kiedy rozczaruje. Ta wydaje sie ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj i to bardzo, najgorsze jest to, że człowiek wie, że nie może zdradzić za wiele z treści, a uwierz mi byłoby o czym pogadać, szczególnie pod kątem psychologii.

      Usuń
  5. Recenzja mnie bardzo zaciekawiła. Myślę że dam szansę tej książce, jeśli okazała się pozytywnym zaskoczeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodoba Ci się, bo psychologia jest tu bardzo mocnym elementem, a wiem, że lubisz takie książki :)

      Usuń
  6. Jeśli mam być szczera to taka tematyka książek zaczęła mnie męczyć, bo jak dla mnie jest ich w tym momencie za dużo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja po raz pierwszy spotkałam się z taką książką. Ale jak znasz powieści o takiej tematyce to podeślij mi parę tytułów :)

      Usuń
  7. Wiesz, ja jakiś czas temu zwróciłam uwagę, że podświadomie oceniamy "towar" po "opakowaniu". Widać to w sklepach, kiedy ludzie wybierają drobiazgi, jakieś słodycze czy choćby kosmetyki. A przecież korzystamy z tego co w środku :)
    Fajnie, ze ta książka okazała się perełką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu zgadzam się z Tobą w 100%. Książka jest takim samym produktem jak każde opakowanie słodyczy,czy innych przedmiotów domowego użytku. Skoro więc płacimy prawie 40 zł to naturalne, że chcemy adekwatnego do tego opakowania mam tu na myśli okładkę. Aczkolwiek po raz pierwszy to mówię, zostawmy opakowanie, środek jest genialny i warty tej ceny :)

      Usuń
  8. Szczerze zaciekawiłaś mnie swym opisem i własnym zaskoczeniem na temat tejże lektury. Tylko daje mi do myślenia "jakość" materiału, z którego została wykonana okładka, że dało się ją zarysować PAZNOKCIEM?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, ja nie mam żadnych sztucznych paznokci, czy szpiczastych, a i tak jak czytałam ,, porysowałam ją" moimi szkutkami. Nie mam pojęcia, czemu jest okładka zrobiona tak po macoszemu ? Aczkolwiek warto uwierz mi ją kupić, bo środek jest genialny. Dawno nie czytałam takiej historii z taką mocną główną bohaterką :) Polecam

      Usuń
  9. Kolejna dobra książka, kiedy znajdujesz czas żeby wszystkie przeczytać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam nocami :) teraz wakacje to i znajduję więcej czasu na własne relaks z książką.

      Usuń
  10. Słyszał o tej książce ale jeszcze niestety nie miałam okazji jej przeczytać :) za parę dni będę w kraju to mam nadzieję ja kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana kupuj w ciemno. Zobaczysz jest genialna 💖😘

      Usuń
  11. Fajna recenzja... lubię Twoje podejście do tego zadania.
    Czy przeczytam? Chętnie, jeśli znajdę czas :) Kiedy zaczynam czytać, świat znika...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Kasiu, że podobają Ci się moje nietypowe recenzje 😘💖

      Czytaj, bo warto,w dodatku to nasza rodzima autorka napisała taka cudeńko :)

      Usuń
  12. Brawo dla bohaterki książki! Narysowałaś jej postać tak, jak powinna zachować się rozważna i...romantyczna!
    Wydanie książki i mnie rozczarowuje. Nieadekwatne do ceny.

    OdpowiedzUsuń
  13. To totalnie nie mój typ literatury. Kilka razy okropnie się sparzyłam próbując czytać coś podobnego na siłę, ale czy mnie kiedykolwiek porządna nauczka powstrzymała przed upartym próbowaniem znowu i znowu? Wczoraj przyszła do mnie paczuszka z inną powieścią tego typu, co do której mam wielkie oczekiwania, bo autorka bardzo znana i kochana. Jeśli mi się tamta (w końcu) spodoba, obiecuję sięgnąć i po tą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli mi ufasz ( a mam nadzieję, że tak :) ) to przeczytaj tę książkę. Wiesz, że gustujemy w podobnej literaturze i często mamy takie samo zdanie co do danej pozycji. Więc mówię Ci czytaj, bo jest bombowa w delikatnym ujęciu :)

      Usuń
  14. Bardzo smaczna i soczysta to jest ta recenzja :) świetnie się ją czytało :) a dzięki niej zaciekawiona jestem bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się kochana niezmiernie :* Polecam skosztować tę powieść, jest bardzo apetyczna :)

      Usuń
  15. Nie mój gatunek, ale muszę napisać, że Twoje recenzje mają fajną formę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio kochana, bardzo Ci dziękuję za miłe słowa :* Mam nadzieję, że kolejne moje propozycje trafią w Twoje gusta :)

      Usuń
  16. Fajnie keidy książka zaskakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana... to coś ewidentnie dla Ciebie. Wiesz o tym prawda ? :)

      Usuń
    2. No nie wiem... nie jestem pewna :D

      Usuń
    3. Jak znajdę, przeczytam fragment i poczuje mietę to się przekonam :)

      Usuń
    4. To trzymam kciuki byś ją poczuła ;)

      Usuń
    5. No zobaczymy, zobaczymy... obawiam się, że to nie mój gatunek ;)

      Usuń
    6. 😏 hmm a mi się wydaje, że by Ci się spodobała ta historia

      Usuń
    7. Czujesz po kościach :D Myliłaś się kiedyś w tej sprawie? :)

      Usuń
    8. 🤔🤔 jak się z kimś dłużej rozmawia itd to już się wie co kto lubi. Nie jestem nieomylna ale tak na 80% Ci się spodoba

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ale dzięki, że wpadłaś :* Może następnym razem znajdziesz coś dla siebie :* :)

      Usuń
  18. A ja przeczytam z wielką chęcią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się kochana niezmiernie. Zobaczysz będziesz zadowolona :*

      Usuń
  19. Lubię jak ksiązki zaskakują- spodziewam się czegoś a dostaję cos dużo lepszego i to z fajnymi postaciami :-)
    Chyba się skusze :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i to mi się podoba :) Ja byłam bardzo zaskoczona, wiesz dawno mnie tak nie wystrychnięto na dudka i chyba też dlatego tak bardzo spodobała mi się ta pozycyja. W ogóle sam opis sugeruje całkiem inny gatunek niż w rzeczywistości jest i to mi się bardzooo spodobało :)

      Usuń
  20. W takim razie wielka szkoda, że wydanie ciekawej książki jest takie kiepskie. A recenzja boska. Dzięki Wam w tej grupie mogę naprawdę poczytać i czegoś się dowiedzieć. Nie miałabym okazji trafić na tę pozycję. Będę miała ja na uwadze. Miło, ze Cię zaskoczyła na plus - to dla mnie doskonała rekomendacja☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko kochana, ja też uwielbiam do Ciebie wpadać. Cieszę się, że mogę tutaj poznawać tak fantastycznych ludzi. Ciekawych, kreatywnych, a przede wszystkim sympatycznych, którzy dzielą się swymi pasjami.

      Książka przypadnie Ci do gustu, no nie ma innej opcji :)

      Usuń
  21. Wydaje się okej, ale mam chyba za dużo ksiązek do nadrobienia i wolę skupić się na czymś, na co naprawdę mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem doskonale o czym piszesz :) Najgorsze kiedy patrzę na ten stos, a tu np widzę kolejną książkę, którą bardzo chcę przeczytać..

      Usuń
  22. Książka nie dla mnie zupełnie ;/
    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, może następnym razem się skusisz na coś :)

      Usuń
  23. Skoro książka zaskakuje to nie mogę przejść obok niej obojętnie. Kolejny tytuł dopisany do mojej niekończącej się listy. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskakuje i to bardzo, mimo że to debiut. Cieszę się kochana, będziesz zachwycona tą historią

      Usuń
  24. Ja uwielbiam takie książki, z taką fabułą, więc będę na nią polowała :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu jest to miód na me oczy. Cieszę się, że chcesz ją przeczytać, bo naprawdę warto 💖😘

      Usuń
  25. Very nice post dear :) Happy weekend :)

    https://bubasworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks Buba for you visit 😘💖 I'm glad that you like this post. I hope that you come back

      Usuń
  26. Takie zaskoczenia to ja lubię 😀 Fajnie, że ostatecznie okazała się erotykiem nie być. Chętnie dam jej więc szansę, pomimo, że jej okładka kompletnie mnie do tego nie zachęca... Ale Twoją recenzja to już co innego! 😀 JESTEM NA TAK!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się kochana Martyno 😘 W tym przypadku sprawdza się powiedzenie: Nie oceniaj po okładce. Będziesz zachwycona tą niebanalną historią 💖😘

      Usuń
  27. Ja pamiętam te gumy, ja! :D mnie ostatnio tak pozytywnie zaskoczył tytuł "Punk 57", tę też chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nareszcie osoba, która je pamięta 😘 Już traciłam nadzieję, że tylko ja je jadłam 😂 Cieszę się kochana, że chcesz przeczytać tę pozycję, bo naprawdę warto.

      Oo ten tytuł u mnie czeka w kolejce na przeczytanie. Mam nadzieję, że również mnie tak zaskoczy pozytywnie jak Ciebie.

      Dziękuję Ci kochana za odwiedziny i komentarz 💖😘

      Usuń
  28. Niestety nie dla mnie.
    Pozdrawiam, Alice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda :( ale może następnym razem coś sobie upolujesz ;) Dziękuję Ci za odwiedziny i komentarz 😘💖

      Usuń
  29. Okładka mnie jakoś odstrasza, aż się zdziwiłam, że jest rzeczywiście fajna! ;) Niby wiem, żeby nie oceniać po okładce, a jednak zawsze to robię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem mam tak samo :) aczkolwiek staram się z tym walczyć. Polecam Ci tę powieść z całego serduszka. Warto

      Usuń
  30. Odpowiedzi
    1. I`m happy listen this coment. Thanks my dear for your visit 😘💖 I glad you come back too my blog

      Usuń
  31. Też nie lubię, gdy okładka jest słabej jakości. Zwykle już jakieś tłoczenia, albo zakładki ją ratują, ale chyba każda książka z tego wydawnictwa jest w takim wydaniu. Ważne jednak, że środek ciekawy. Sama zasadzam się na tę powieść, więc z chęcią przeczytam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mam parę książek tych wydawnictw i muszę przyznać, że były dobrze wykonane. Nie było tragedii, jak to mówią. Niestety ta wydaje mi się była robiona ,, na szybko" i nie przyłożyli się już dobrze do jej wykonania.

      Będziesz zachwycona treścią, zobaczysz 😍

      Usuń
  32. Thanks my dear 😘 Yes of curse I follow other blogs and I like visit them and comment ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. To musisz ją koniecznie przeczytać :)Dziękuję Ci za odwiedziny i komentarz 💖😘

    OdpowiedzUsuń
  34. I follow you on GFC #98 :)

    https://styleoflifet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń