czwartek, 16 kwietnia 2020

DZIEWCZYNA. KTÓRĄ ZNAŁAŚ









Tytuł: Dziewczyna, którą znałaś
Autor:  Nicola Rayner
Ilość stron:363
Wydawnictwo: W.A.B
Okładka:  miękka
SŁOWA KLUCZE:zagadka,  tajemnica, miłość, przyjaźń, nienawiść


KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

 Należała do niego. Była idealna. Aż nagle zniknęła.

Jako były członek parlamentu, a teraz prezenter telewizyjny, George Bell zawsze cieszył się opinią kobieciarza. Jego żona, Alice, nigdy nie mogła się uwolnić od cienia kobiet z przeszłości George'a. A kiedy zachodzi w ciążę, jej dyskomfort przemienia się w obsesję... Spokoju nie daje jej zwłaszcza jedna z dawnych partnerek męża: piękna dziewczyna o imieniu Ruth, z którą George spotykał się na pierwszym roku studiów i która zaginęła, zanim skończyli uniwersytet. Kiedy więc Alice widzi kobietę, która do złudzenia przypomina Ruth, nie może się otrząsnąć z wrażenia, że za jej zniknięciem stoi coś więcej, niż mówił George. Ale czy na pewno chce wiedzieć, co mąż robił za jej plecami przez te wszystkie lata?




POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

 Posiadam egzemplarz recenzencki więc może się on znacznie różnić od finalnego.

Książka jest formatu A5, bardzo miła w dotyku. Mój egzemplarz nie zostawia odciski palców, nie wiem jak to będzie wyglądać we finałowej wersji i okładka się rozwarstwiła na wierzchołkach. Utrzymana w bardzo ponurej kolorystyce, niebieskości, żółci oraz czerni. Samotne zapalone okno w kamienicy wzbudzają lęk, i niepewność. Nie posiadam skrzydełek, ale mogą one się pojawić. Rozdziały są podzielone na 3 kobiety, co oznacza  kiedy to fabuła cofa się w czasie.  Nie ma tu żadnych spisów treści, przypisów. Czcionka choć czasem zmienia swój styl jest przyjemna dla oka, a same kartki są grubsze i beżowego koloru.  Ja mój egzemplarz oceniam na:  4 +   Zapewne finalny miałby 5




OPINIA: Książka ,,Dziewczyna, którą znałaś" zaintrygowała mnie swoim opisem.Skuszona zatem przez autorkę niezłym, trochę mrocznym i tajemniczym klimatem, postanowiłam sprawdzić, czy ta książka jest faktycznie tak smakowita, jak ją reklamują? Jeśli zainteresowałam Cię to weź coś do picia, jedzenia, siadaj i słuchaj.


Mamy tutaj trzy narratorki Naomi siostrę zaginionej Ruth, Kat przyjaciółkę zaginionej oraz Alice obecną żonę mężczyzny z którym denatka miała romans. Każda z nich ukazuję Ruth z innej perspektywy, bo też każda z nich reprezentuję inną klasę społeczną i co najważniejsze, każdą łączyły inne relacje z zaginioną. Alice jest chyba najbardziej obiektywną osobą, bowiem Ruth zna z opowiadań innych znajomych męża i jej ciekawość powoduje, że zaczyna się interesować tym dziwnym zaginięciem lub morderstwem młodej, atrakcyjnej dziewczyny. Co należy dodać, Alice ma swoje demony z którymi walczy. Kat jako przyjaciółka Ruth ma całkiem inny obraz dziewczyny niż jej młodsza siostra Naomi, która momentami wręcz idealizuje swoją zmarłą siostrę. Zna bowiem ona jej sekrety, które nie są znane nikomu. Owe brudy, które dziewczyna zamiatała pod dywan. Wszystkie trzy kobiety w genialny sposób opowiadają o życiu dziewczyny. Co chyba najważniejsze nie polubicie ich, bowiem za dużo o nich nie wiemy. Znaczy czym się kierowały, co lubiły, jakich miały znajomych itd ? One są narratorkami i opowiadają o Ruth, bowiem to ona jest w tym wszystkim najważniejsza. Jednak co najważniejsze każda z trzech kobiet jest inna pod każdym względem co zasługuje na ogromny plus.



To co najbardziej urzekło mnie w tej powieści to przedstawienie Ruth z 3 różnych perspektyw co dodaje autentyczności całej tej sprawie.  No i sam klimat utrzymany jest na takim niepokoju, lęku, a przede wszystkim tajemniczości. Z każdym kolejnym rozdziałem, a co za tym idzie wspomnieniem każdej z kobiet dowiadujemy się czegoś nowego o zaginionej co albo nie świadczy o niej dobrze lub odkrywa rąbek jakiegoś sekretu, o którym wiedziała dana osoba. Dodatkowo, bohaterki opowiadają nam tę historię jakoby reporterowi, co bardzo mi się spodobało. Fabuła więc jest bardzo wciągająca, a dziwna sprawa zaginięcia obiera taki obrót sprawy, że zakończenie wprawi Cię w zdumienie. I na tym zakończę recenzję, by nie zdradzić za dużo, bo to nie za gruba książka, a jednak potrafi czytelnika nie tylko wciągnąć ale i zaskoczyć.



CZY WARTO SCHRUPAĆ?- czyli podsumowanie :

Książka ,, Dziewczyna, którą znałaś" to wciągający thriller, który trzyma czytelnika od pierwszych stron w niepewności i trzyma tak do końca. Z każdą kolejną stroną wychodzą na jaw co raz to brudniejsze sprawy.  Ta powieść to bardzo soczysty hamburger. Chrupiąca bułka to ten niesamowity klimat niepokoju, który z każdym kolejnym kęsem kruszy fałszywy obraz Ruth. Pysznym mięsem, takim soczystym i dobrze wysmażonym jest nasza zaginiona. Niczym kameleon zmienia się jej kreacja pod wpływem obserwacji innych osób, które ją znały. Bardzo ciekawa postać. No i zostały nam takie dodatki jak sałata, pomidor, sos, ogórek, cebula itd Tym wszystkim są owe postacie poboczne, które są ważnym elementem dla całości, jednak nie najważniejszym, które dodają tego wyjątkowego smaku. Mam tu na myśli również samą wciągającą fabułę, styl, który jest lekki, a przy tym wciągający czytelnika do tej historii, jako takiego bohatera z zewnątrz. Reasumując ten hamburger jest przepyszny. Bardzo mi smakował, bowiem posiada wszystkie podstawowe elementy, które wchodzą w skład tego gatunku i są one wykonanie idealnie. Dlatego warto ja schrupać, bo co najważniejsze potrafi zaskoczyć czytelnika genialnym zakończeniem, a to jest bardzo ważne przy tym gatunku. Nie zawiedziesz się przy tej książce tyle mogę Ci obiecać.

KOMU POLECAM?fanom thrillera, który potrafi swym klimatem wciągnąć i zaciekawić czytelnika

❤️Za egzemplarz i mile spędzony czas dziękuję wydawnictwu❤️ :





64 komentarze:

  1. Brzmi ciekawie :) Tylko jak wybrać coś naprawdę super z tych wszystkich pozycji, jakie pojawiają się na rynku? Ludzie, piszcie mniej tych thrillerów, bo ja nie nadążam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he, he masz rację, ale ten jest serio świetny. Mnie przynajmniej zaskoczył, wciągnął i miał świetny klimat, także ja polecam ;)

      Usuń
  2. Słyszałam już o tym thrillerze, ale jeszcze nie miałam okazji go czytać. Muszę czym prędzej go pozyskać ;).

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ochotę poznać tę historię, ale jeszcze nie udało mi się upolować książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To poluje Aguś, bo jest świetna. Pożresz ją w całości i to migiem ;)

      Usuń
  4. nie mogę czytać twoich recenzji :P zawsze narobisz mi smaka, ale nie zawsze na recenzowaną książkę :P a jestem na diecie :P
    dzisiaj akurat mam smaka zarówno na hamburgera jak i na "Dziewczynę, którą znałaś", ale zazwyczaj ślinię się jak porównujesz książki do jedzenia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he, he kochana z jednej strony się cieszę, a z drugiej sama bym się zamordowała za te opisy, bo nie raz sama sobie smaka na coś zrobię :D Ale ja właśnie tak mam z książkami, że odczuwam je jak jedzenie, albo coś jest znakomite i warto wracać do tego dania, albo nie. A wiem, że jak Wam przytoczę jakieś danie to zrozumiecie co odczuwałam, bo jedzenie jest ogromną satysfakcją i uczuciem radości itd Cieszę się, że narobiłam Ci smaka na książkę i 3 mam kciuki za byciu na diecie, bo to ogromne wyzwanie i katorga nie czarujmy się :*

      Usuń
  5. Skoro to wciągający thriller z zaskakującym zakończeniem, to chętnie o schrupię, bo lubię takie książki ;). Może nie teraz, ale będę miała tę powieść w pamięci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się kochana niezmiernie, że dajesz jej szansę. Jest serio, rewelacyjna ❤️

      Usuń
  6. Sam tutuł już mnie przyciąga, a opis tylko utwierdza w przekonaniu, że ta książka jak najszybciej musi znaleźć się w moich dłoniach :)
    TheBookMyFantasy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć to nie za gruba książka to wciągnie Cię do reszty. Jestem ciekawa Twojej opinii. Mam nadzieję, że spodoba Ci się tak samo mocno, jak mi :)

      Usuń
  7. Lubię ten gatunek książki, więc moze książka mnie wciągnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana zdecydowanie Cię wciągnie i wiesz, że jak już Ci piszę ,, Kuszę Cię" to dla Ciebie jest to must have, bo wiem, ze to strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o Ciebie, a ta książka taka jest- KUSZĘ CIĘ ;)

      Usuń
    2. Wiem, wiem :) Muszę poczekać aż otworzą biblioteki :D

      Usuń
    3. Jestem tak ciekawa Twojej opinii, że nie masz pojęcia ;)

      Usuń
    4. :D Ciekawość to... :D

      Usuń
    5. No, no, no.. najwyżej tam trafię, byleby było dobre jedzenie i mnóstwo książek to jakoś tam przeżyję ;)

      Usuń
  8. Planuję przeczytać tę książkę, mam nadzieję, że mnie też wciągnie :)

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tak też i się stanie, bo to serio bardzo dobra książka ;)

      Usuń
  9. Mam tę książkę w planach. Fajnie, kiedy w książce jest tajemnica, w sumie mógłby się tu jeszcze rysować jakiś romansik - byłoby jeszcze ciekawiej :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm no niby jest tutaj motyw miłości ale nie mogę nic zdradzić. Im mniej wiesz tym lepiej w szczególności, że chcesz ją przeczytać ;)

      Usuń
  10. Książka jeszcze cały czas przede mną. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A kto tak naprawdę siebie zna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy z nas sam siebie zna najlepiej. Jednak nasz obraz siebie może okazać się inny niż otoczenia. I ta książka właśnie to pokazuje, że 3 różne osoby w inny sposób odbierały bohaterkę, co za tym idzie ukazując jej obraz w całości, a nie tylko z jednej perspektywy :)

      Usuń
  12. Ja za thrillerami raczej nie przepadam, ale ostatnio jest ich tak dużo, że powoli nabieram apetytu. Chętnie zapoznałabym się z tym, fabuła wydaje się być bardzo intrygująca, a z Twojej recenzji wynika też, że została dobrze poprowadzona. Zapisuję tytuł!
    Pozdrawiam! :) włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak zdecydowanie polecam Ci tę powieść, w szczególności, że mało ich czytujesz. Tym bardziej Cię wciągnie i zaskoczy, zobaczysz :) Dziękuję Ci serdecznie za odwiedziny i komentarz :*

      Usuń
  13. Tę książkę mam już od dawna w planach.

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. Cieszę się Kingo, że Cię nią zaciekawiłam :) Warta jest uwagi, serio :)

      Usuń
  15. No musisz poszukać u siebie, może będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Książkę mam w planach, ale nie wiem kiedy uda mi się ją finalnie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Biorę Twoją rekomendację za pewnik! Tytuł zapisuję:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko obiecuję, że się nie zawiedziesz. Jest świetna i miło z nią spędzisz czas. Dostarczy Ci bowiem różnych emocji :)

      Usuń
  18. Już od jakiegoś czasu widzę tę książkę na różnych stronach i zazwyczaj zbiera dobre opinie. Ostatnio mam też ochotę na dobry thriller, wiec się kiedyś skuszę :)

    Pozdrawiam
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam kochana, bo warto. Jest świetnie skonstruowana, ciekawa, a przede wszystkim wciągająca fabuła no i zaskakujące zakończenie. Na prawdę warto się w nią wgryźć ;)

      Usuń
  19. Książka zapowiada się bardzo ciekawie, świetnie ją przedstawiłaś i na pewno przeczytam. Już zapisana na liście lektur, za którymi będę się rozglądać :))
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się kochana, że Cię zaciekawiłam nią, bo jest warta uwagi :)

      Usuń
  20. To ja poproszę o tego hamburgera:-) Ale obrazowo działasz na wyobraźnię. Chętnie sięgnę po tę książkę i jej posmakuję:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię tego typu zabieg literacki bo w sumie jest bardzo rzeczywisty, każdy zna człowieka inaczej i od innej strony, a obraz siebie samego, kreowany dla innych jest czasami fałszywy, albo choćby niepełny. Niechby już ta kwarantanna narodowa otworzyła biblioteki, przeczytałabym!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, polecam z całego serduszka Iwonko, bo będziesz zachwycona. Ja dawno nie czytałam o tak dobrze wykreowanej i wielowymiarowo- bohaterce

      Usuń
  22. Robiąc zamówienie tydzień temu wąchałam się czy ja zamówić i nie zamówiłam... No i teraz żałuję, bo bym sobie ją z chęcią przeczytała. No nic... zamówię następnym razem bo recenzja zachęciła mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj, kupuj , bo warto. Będziesz zadowolona, bo serio wciągająca jest ta historia :)

      Usuń
  23. Czasami lubię czytać horrory...Tym bardziej po Twojej recenzji. No i namówiłaś mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest thriller, a nie horror ;) Tutaj nic Cię nie wystraszy. Książka trzyma w napięciu, bo nie wiesz co się wydarzyło na prawdę lub kto jest tym prawdziwym złolem ;) Także nie bój się śmiało za nią chwytaj..

      Usuń
  24. Lubię takie książki, lubię bardzo. Na pewno po nią sięgnę, już zapisuję tytuł. A recenzja, jak zawsze świetna. Do schrupania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się kochana. Warto ją czytać, bo to jak potrafi manipulować zdarzeniami to mistrzostwo. Do samego końca nie wiedziałam kto ? I co się stało?

      Usuń
  25. Taki hamburger to by mi smakował. Zapisuję tytuł, bo po Twojej recenzji wiem na pewno, że się jej nie oprę :) bardzo smakowity kąsek, po który sięgnę z dzika rozkoszą :) już się nie mogę doczekać. Księgarnio internetowa - nadchodzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he, he będziesz kochana zadowolona. kreacja bohaterów i sama fabuła wciągnie Cię do reszty. Ja ją połknęłam tak szybko, bo nie umiałam się od niej oderwać, a czerwone poliki sugerowały, że jest moc ;)

      Usuń
  26. Interesująca interpretacja...szczególnie ten soczysty hamburger ;-) Lubię thirllery, po takiej recenzji chętnie sięgnę po tę książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Aniu, że chcesz jej spróbować. Polecam, powinna Ci się spodobać :)

      Usuń
  27. Moja siostra lubi takie książki, ja nie mam na nie nerwów haha ;P Opis bardzo wciągający, świetna recenzja !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne rozumiem ;) Ja lubię ten dreszczyk emocji, niewiedzy co, kto, dlaczego? I wiesz na końcu te zaskoczenie, że to w cale nie było tak...

      Usuń
  28. O masz! Kolejna pozycja godna przeczytania! Kurcze, moja lista staje się cooooooraz dłuższa 🙈🙈

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to bardzo :* Mam nadzieję, że przypadnie Ci ona do gustu tak samo mocno jak mi :)

      Usuń
  29. Zdecydowanie zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki. Chętnie poznam rozwiązanie historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii. Mam nadzieję, że Ci zasmakuje tak jak mi ;)

      Usuń
  30. Thrillery kocham, tak jak pyszne hamburgery. <3 Przez Ciebie to nie dość, ze muszę przeczytać książkę, to jeszcze zrobić domowe burgery, bo jeść mi się zachciało. Ty to potrafisz zachęcić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He,he,,he dlatego ja piszę recenzję wcześnie rano na głodniaka. Wtedy to mój głód pomaga mi w twórczości ;)Cieszę się, że zachęciłam Cię do schrupania książki i zrobienia domowego hamburgera- takie są najpyszniejsze ;)

      Usuń
  31. Kolejna świetna propozycja, zazdrosze tego czasu na czytanie tych wszystkich książek

    OdpowiedzUsuń