wtorek, 6 kwietnia 2021

Zmierzch świata Windsorów- czy żegnamy się z ostatnią panującą dynastią?

 

 

 

 


 

 

Tytuł:Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów.

Autor:  Marek Rybarczyk

Liczba stron:335

Wydawnictwo: Muza

Okładka:  miękka

SŁOWA KLUCZE:życie Windsorów, biografia, ciekawostki,

 

 

KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

 

Od lat śledzimy dzieje rodziny Windsorów. Choć brytyjską monarchię zna niemal każdy, to większość z nas nie zdaje sobie sprawy z dramatów, jakie przez lata rozgrywały się za bramami Pałacu Buckingham. Życie królewskiej pary, Elżbiety i Filipa, było źródłem wielu, jeśli nie większości, problemów Windsorów. Skandal gonił skandal. Małżeństwa ich kolejnych dzieci kończyły się. Inwazja dziennikarzy, aparatów i kamer na królewską rodzinę sprawiła, że skrzętnie skrywane tajemnice znalazły się na pierwszych stronach tabloidów. Skostniała monarchia nie nadążała za nowoczesnością. Ostatnią próbą luzowania dworskiego gorsetu było wpuszczenie za mury pałaców Windsorów amerykańskiej rozwódki Meghan Markle. Miała zostać nową gwiazdą, "Kate na dopalaczach", jak pisały gazety. Okazała się – przynajmniej dla Windsorów – "Dianą plus".

Książka "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów" powstała w historycznym momencie. Zmiana jest tuż-tuż. Królowa Elżbieta ma prawie 95 lat. Nadchodzi kres pewnej epoki i małżeństwa, którego dzieje stały się telenowelą przełomu XX i XXI wieku. W tle pojawiają się pytania – czy następca tronu książę Karol będzie w stanie udźwignąć ciężar korony? Czy Brytyjczycy zaakceptują jako swoją królową Kamilę? Jaka naprawdę była Diana? Jaki wpływ na decyzje podejmowane przez Harry’ego ma Meghan? Dlaczego Windsorowie stracili szansę na wspaniałą czwórkę – Meghan, Harry, Kate, Willliam?

Nasza wiedza na temat brytyjskiej monarchii bazowała dotąd głównie na plotkach i uproszczeniach. Książka Marka Rybarczyka pozwala przyjrzeć się z bliska pałacowym relacjom. Odsłania kulisy burzliwych książęcych związków. A przedstawione w niej meandry życia uczuciowego królewskich małżonków, rodzinne skandale i sekrety przedstawione w książce zadziwią nawet fanów serialu, "The Crown".

POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

Książka wydana jest w standardowym formacie A5. Posiada skrzydełka, spis treści na końcu, bibliografię oraz mnóstwo cudownych zdjęć. Okładka jest matowo miziasta, co sprawia, że szybko się brudzi, uwidaczniając odciski palców i nie tylko. Utrzymana jest w kolorystyce czerni i złota. Na froncie widzimy zdjęcie  królowej Elżbiety II oraz jej męża Filipa.  Kartki są beżowe, a ich tekstura przypomina trochę papier kredowy, ale nim nie jest. Dzięki temu, zdjęcia są bardziej realistycznie, a jest ich tutaj mnóstwo, czarno-białych, czy kolorowych. Rozdziały są ponumerowane i posiadają swoje tytuły, natomiast podrozdziały są wyłuszczone na czerwono i posiadają swoje odrębne tytuły. Na końcu mamy bibliografię, oraz złote ozdobne ornamenty przy głównych tytułach co dodatkowo ozdabia całe wydanie. Wklejka jest czarna. Brakuje mi twardej oprawy i byłoby idealnie, ale i tak jest nieźle. Czcionka jest bardzo przejrzysta i nie sprawia problemu przy czytaniu. Całość wydania oceniam na: 5



OPINIA: Czyli jak ona smakuje ?

Kocham zaczytywać się o życiu dworskim. Zawsze fascynowała mnie ich egzystencja w tych cudownych bogato zdobionych sukniach i misternie wykuwanej biżuterii. Intrygi, walka o tron i sławę, a przy tym wszystkim normalne problemy każdego człowieka z którymi musieli się mierzyć na co dzień. Dlatego gdzieś tam interesuje mnie ostatnia żyjąca monarchia, która stara się jeszcze utrzymywać tradycyjną formę ,, panowania" z różnym skutkiem. I choć powstało wiele publikacji o Windsorach, ja nie miałam okazji jeszcze żadnej z nich przekąsić. Dlatego kiedy otrzymałam propozycję wyrażenia opinii o tej publikacji, nie zawahałam się nawet przez chwilę. Zatem jak smakuje i czy warto inwestować w tę literaturę faktu? Jeśli jesteś ciekaw to weź sobie coś do picia, jedzenia, siadaj i słuchaj co mam Ci do opowiedzenia.

Książka ta podzielona jest na tzw dekady. Każdy rozdział przybliża nam życie, problemy z jakimi zmagała się Eżbieta II. Zaczynamy od jej dzieciństwa, a kończymy na obecnych czasach. Oczywiście autor skupia się na tytułowych bohaterach, jednak nie brakuje tam ,,pobocznych" istotnych dla danych wydarzeń osób.  Mamy więc ukazane prawdziwe małżeństwo Elżbiety i Filipa, które nie jest takie idealne jak nam się wydaje. Prawdziwy obraz królowej ludzkich serc i jej ,, niebajkowe" życie w pałacu, oraz najnowsze afery typu Megxit , czy afera seksualna w którą wplątany jest Andrzej, syn królowej. Autor ukazuje w perfekcyjny sposób świetność owej dynastii oraz jej powolny lecz systematyczny upadek, który śledzimy my, zwykli ludzie. 

Po krótce postaram się opowiedzieć o każdym z kluczowych postaci i to co mnie w nich zaskoczyło. Zacznę od królowej. To co mnie zastanawiało, jako kobietę to fakt, że jest ona osobą, która delikatnie ujmując jest niewykształcona. Panując nad rodem myślałam, że będąc już dojrzalszą kobietą, nadgoniła owe braki wynikające z dawnego postrzegania kobiet.Jednak nie i widać, że jej to nie przeszkadza, być nieobytą w różnych dziedzinach- wszak ma od tego ludzi, którzy jej pomogą coś napisać. Ich edukacja często kończyła lub nie kończyła się tylko na maturze lub jeszcze niżej. Z drugiej strony po co komuś takiemu wykształcenie jak nie musi pracować? O pasji co do piesków, czy koni to chyba każdy wie, jednak zaskoczyło mnie z jaką miłością i empatią się nimi osobiście zajmuje, wręcz jak dziećmi, a ze swymi ludzkimi nie ma takiego kontaktu. Oschła, wiecznie nieobecna matka, która swą apodyktyczną postawią oraz brakiem okazywanych uczuć może zrazić każdego. Owa oziębłość wiadomo wywodzi się z wychowania, bo wiadomo, że była ona osamotnionym dzieckiem i surowo edukowanym. Jednak chyba każdy z nas mówi ,, nie będę taka jak moi rodzice". Jednak często, nie znając innych metod, czy zachowań i tak je powielamy, świadomie lub nie. Tak też jest z Elżbietą. Z jednej strony z książki wyłania się nam obraz bardzo samotnej i niekochanej kobiety, która kroczy sama przez życie. Z czasem wkrada się zgorzkniałość, znudzenie i przyzwyczajenie. I choć przedstawiana jest jako taka ,, babcia narodu", którą chce się wyściskać, jest to tylko taki ,, ocieplony wizerunek" starszej pani, która niczym policjant stoi na straży swej dynastii i stara się ją trzymać w ładzie. 

Filip to mężczyzna pełen wigoru. Dynamiczny, prostolinijny, energiczny, ciekawy świata. Jednak powiedzmy sobie szczerze lubiący luksus i władzę. Dzięki małżeństwu, które było zaaranżowane wkracza do świata, gdzie nie ma granic. Jest inteligentny i sprytny. Wielokrotnie potrafił wyjść z podniesioną głową z różnych afer, bowiem nigdy mu niczego nie udowodniono, a liczne domysły, czy plotki nie są faktami prawda? Jednak to co wyłania się na kartach tej pozycji to obraz mężczyzny, który nie jest stały, szybko się nudzi i tak jak Elżbieta nie potrafi okazywać uczuć swym najbliższym. Wszystko to bowiem co dostaje się do prasy jest cudowną grą aktorską, w której jest mistrzem. I choć nie jest on ,, samotnikiem" to i on staje się jakoby ofiarą korony.



Diana, to kolejna bohaterka tej tragicznej historii. Powiem Ci, że wiele ciekawostek mi osobiście nieznanych dowiedziałam się dzięki tej pozycji. Byłam bowiem berbeciem kiedy zdarzył się owy śmiertelny wypadek. Więc jej obraz miałam taki chyba jak wszyscy- niewinna dziewczyna, która urzeczywistniła bajkę o Kopciuszku. Serio, takie miałam o niej wyobrażenie. Będąc już dorosłą, zaczynałam dopiero rozumieć jej tragizm i życie, które bajką było tylko w mediach.Tak jak autor pisze w owej publikacji, Diana w pewnej chwili obrosła do roli mitu. Jakiekolwiek skazy ujawniane przez tabloidy były uznawane, jako atak ze strony tego niewiernego męża, który jest niewdzięcznikiem. Jednak nie ma ludzi idealnych i podoba mi się to, jak autor potrafił umiejętnie ukazać ,, prawdziwą Dianę". Kobietę pełną miłości, pasji, ale i zagubioną i samotną, co prowadziło ją do różnych irracjonalnych zachowań i wprowadzić w chorobę. Nie jest ona bowiem tylko i wyłącznie niewinną owieczką, którą poprowadzono na rzeź, gdyż sama nie jedną aferę wywołała.

Na koniec otrzymujemy obraz kobiety, która chyba cały czas szokuje, czyli Meghan. Aktorkę, rozwodniczkę, która starsza od swego męża, potrafi nim zręcznie manipulować, by osiągnąć swój cel. Kobietę, która niczym fame fatale wkracza na dwór i niszczy wszystko co popadnie. Relację braci, relacje babci z wnukiem i sam wizerunek księcia Harrego. Widać, że jest osobą bardzo silną, zdeterminowaną, ale i momentami egoistyczną i zaborczą.  Jak to mówią nie ma tylko jednej strony winnej, jednak powinno się dojść do porozumienia, kompromisów. Widać, że Meghan skradła serce Harrego i jest on wpatrzony w nią jak w obrazek i chyba boi się postawić na swoim. Co tak naprawdę jest przyczyną separacji Harrego od rodziny? Otrzymujemy od autora odpowiedź, która wyjaśnia wiele. Meghan to kobieta, która musi walczyć nie tylko ze stereotypowym podejściem co do jej osoby, ale i rasizmem. Do wszystkiego dochodzi sama, własną pracą, a jej sukcesy są jej dumą, co nie dziwi. Jest tak mi się wydaje idealną ikoną dzisiejszych kobiet, które walczą o swoje na rynku pracy i wielu innych dziedzinach, nie bacząc na szkody które można wyrządzić po drodze.


Oczywiście nie ma mowy tutaj o fabułce bo mamy tutaj do czynienia z reportażem, ale powiem o swoich odczuciach, jakie mi towarzyszyły podczas lektury. Po pierwsze czytając ją miałam wrażenie, że oglądam jakiś bardzo dobry dokument. Lekkość języka i forma bajdurzenia sprawiła, że zatopiłam się w niej aż po uszy. Do tego liczne zdjęcia, które idealnie są dobrane do treści dodatkowo urozmaiciły mi cały odbiór. Po drugie autor jest osobą bardzo obiektywną. Ukazuje słabe jak i mocne strony każdej ze stron. Nie krytykuje, a ukazuje fakty takie jakie są. Nie staje po niczyjej stronie, co też przy takich reportażach jest ważne. I choć może nie ma tu za dużo jakiś odkrywczych smaczków, to i tak parę informacji mnie zaskoczyło, bo ich nie znałam. Podoba mi się także owa chronologia, że idziemy systematycznie o 10 lat do przodu i widzimy jakie zmiany zachodzą nie tylko w ludziach ale i systemie. Mnie osobiście bardzo przypadła do gustu ta pozycja.


 

CZY WARTO SCHRUPAĆ?- czyli podsumowanie :

 ,, Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów." to taka tradycyjna cytrynowa, piaskowa babka. Z jednej strony jej suchawa owa piaskowa konsystencja opiera się na faktach, które znamy. I niczym nas niby nie zaskakuje. Jednak jej cytrynowy smak dodaje orzeźwienia czym są owe zdjęcia, czy informacje o których nie przeczytasz w tabloidach. Owa lukrowa polewa to przedstawienie owych bohaterów w sposób obiektywny. Autor ukazuje ich mocne jak i słabe strony. Dodatkowo stara się walczyć z pewnymi mitami, które już ukorzeniły się w kulturze Windsorów. Podoba mi się również styl w jakim napisana jest ta książka. Jest lekki, a przy tym ciekawy i barwny. Zostałam wciągnięta do świata intryg, bogactwa i ogromnej samotności. Jest idealnym podsumowaniem całej dynastii aż do obecnych czasów. Brak cenzury i bardzo rzetelny obraz rodziny królewski ukazuje ich jako zwykłych ludzi, którzy będąc ciągle na świeczniku, zatracili prawdziwych siebie, na rzecz korony i idealnego medialnego wizerunku. Autor niczym  nożem odkrawa, każdy kawałek owej babki ukazując jej prawdziwy środek, a nie tylko idealną wierzchnią stronę. Mówiąc szczerze, mało jest tutaj informacji, które serio zaskoczą osobę, która interesuje się tą dynastią, więc będę ją polecać osobom, które nie przeczytały tak jak ja za dużo podobnych książek. Czy warto ją schrupać? Tak, jeśli lubisz serial ,, The crown" to ta pozycja również przypadnie Ci do gustu. Jednak, jeśli posiadasz już jakąś biografię o Windsorach to jednym smaczkiem będą dla Ciebie ostatnie 2 rozdziały z całej pozycji, opowiadającej o obecnej sytuacji na dworze. Ja ze względu na to, że nie czytywałam biografii ani innej literatury faktu o tej dynastii jestem zachwycona tą pozycją, nie tylko ze względu na jej wydanie i bardzo liczne zdjęcia, ale i samo przedstawienie tej jakże bardzo intrygującej rodziny w sposób rzetelny i do bólu szczery.

 

KOMU POLECAM? Osobom, które lubią literaturę faktu, historię i tematykę dworską.

 

Za egzemplarz i miło spędzony czas, dziękuję:


 

 

 

 

40 komentarzy:

  1. Chętnie sięgam po literaturę faktu, więc jestem ciekawa tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W obecnej sytuacji, jest ona serio, bardzo ciekawym uzupełnieniem, do informacji, jakie ogólnie posiadamy na temat Filipa, jego relacji z innymi członkami rodziny..

      Usuń
  2. Jeszcze jej nie czytałam, ale zdecydowanie zgadzam się, szkoda, że nie została wydana w twardej oprawie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest wydana obłędnie, w szczególności środek bogaty nie tylko w zdjęcia, ale i wiadomości, które parę razy mnie zszokowały..Polecam

      Usuń
  3. Raczej nie planuję czytać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo jest tam dużo psychologicznych aspektów, które mogłyby Cię zainteresować ;)

      Usuń
  4. Mnie nie interesują oprawy, a treść.
    Literatura faktu zawsze.
    Przeczytam z chęcią.
    Irena _Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam, czytałam i nawet bardzo dobrze te biografię przyjęłam bo nie jest jakaś bardzo plotkarska, raczej wręcz wyważona. A ostatnie rozdziały, no cóż, to po prostu ciekawy komentarz do tego co się właśnie dzieje. nie przepadam za pudelkowymi plotkami, ale oczywiście gdzieś się o nie ocieram, ta książka jednak to całkiem dobry i wyważony reportaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, obiektywizm to podstawa, a w tej pozycji jest jej sporo. Nie ocenia, nie krytykuje, a ukazuje prawdę taką jaka jest :)

      Usuń
  6. Zdecydowanie lektura dla mnie! Fascynuję się historią monarchii brytyjskiej i przekopałam już wiele źródeł na ten temat. Zachęciłaś mnie do przeczytania następnej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, w szczególności teraz polecam, gdy już jednego członka zabrakło.

      Usuń
  7. Ileż to już książek napisano o Koronie Brytyjskiej...Nie wiem, ale mam mieszane odczucia. Kto tak naprawdę może wiedzieć jak jest na pewno. I nie przypuszczam, że to będzie zmierzch monarchii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, powiem Ci, że może być, wszystko trzyma w twardej ręce Elżbieta. Jak jej zabraknie, wspomnisz moje słowa, wszystko posypie się jak domek z kart..

      Usuń
  8. Już gdzieś widziałam ta książkę. Czytać chyba jej nie będę bo obejrzałam całą serię "The Crown " na Netflixie. Serial beadzo mi się podobał i czekam na kolejny sezon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jak Ci sie podobał serial, to koniecznie chwytaj za tę książkę. Jest idealnym uzupełnieniem ,, The Crown". Polecam

      Usuń
  9. Historia rodziny królewskiej bardzo mnie zaciekawiła, szczególnie po obejrzeniu serialu "The Crown". Może sięgnę w wolnej chwili po książkę, aby porównać fakty . Dziękuję za ciekawą recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :) Mam nadzieję, że się na nią skusisz, bo warto..

      Usuń
  10. Historia tej rodziny jest bardzo fascynująca, uwielbiam o nich czytać czy oglądać firmy. Chętnie sięgnę i po te pozycje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to czytać. Będziesz usatysfakcjonowana lekturą. Dostarcza wielu wrażeń, ale u uchyla rąbek tajemnic, o niektórych sprawach lub związkach..

      Usuń
  11. Ja też chętnie zgłębiam historie rodziny królewskiej. Książka zapowiada się bardzo ciekawie. Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, to na prawdę bardzo dobrze napisana książka, która zebrała wszystkie lata panowania w całość i ukazuje pewne ,, afery" z innej perspektywy.

      Usuń
  12. Piękne wydanie. Polecę tę książkę mojej siostrze, bo ona uwielbia literaturę faktu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawa pozycja, chętnie bym się zanurzyła w królewskich tajemnicach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To koniecznie sięgaj po nią, bo jest tu bardzo dużo takowych smaczków ;)

      Usuń
  14. Nie poczułam się zainteresowana ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba nie w moim typie książka 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, może kiedyś najdzie Cię ochota na tego typu literaturę :)

      Usuń
  16. Czytałam tę książkę niedawno, pod pewnymi względami mnie zaskoczyła i zaciekawiła, ale nieco drażnił mnie styl autora.
    A tymczasem dziś odszedł jeden z bohaterów tej publikacji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie przypadł do gustu styl autora, ale wiesz ja jestem Świeżakiem w tym gatunku, więc może dlatego. Dokładnie, a już przemowa ,, Karola" wydała mi się tak nieszczera i wyreżyserowana.. no ale czytelnicy właśnie i o tej relacji mogą poczytać i poznać Filipa bliżej za pomocą tej publikacji

      Usuń
  17. U mnie też właśnie recenzja tek książki :) Ah... no i nie ma już z nami Filipa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super ! Mam nadzieję, że masz podobne odczucia co do niej jak ja. Dożył wspaniałych lat, nie obarczonych pracą, problemami dnia codziennego, w dobrych rękach lekarzy..

      Usuń
  18. o to jest zdecydowanie coś dla mnie ;) chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wyczerpująca recenzja! Ze względu na same zdjęcia pewnie kupię tę książkę. Gorzej z czasem na czytanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, polecam, warto ją mieć w swojej biblioteczce i zabrać się za jej czytanie w odpowiednim dla siebie momencie.

      Usuń