czwartek, 23 sierpnia 2018

ZAPACH MAZUR






Tytuł: Zapach Mazur
Autor:  Małgorzata Manelska
Ilość stron: 413
Wydawnictwo:  WasPos
Okładka:  miękka

SŁOWA KLUCZE:  miłość, samotność, wojna, cierpienie, rodzina

Niespodzianki bywają niespodziewane(…) Czasem układają nasze rozsypane życie w całość, ale też czasem zupełnie je rozpraszają.
                                                                    Zapach Mazur str. 65

KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

Julia otrzymuje telefon, w którym to dowiaduje się o istnieniu krewnej, o której nie miała zielonego pojęcia. Postanawia odwiedzić kobietę, która mieszana Mazurach. Tak zaczyna się historia dwóch kobiet, których połączy przyjaźń, miłość sekrety, które pomału wychodzą na jaw. Akcja książki dzieje się na dwóch płaszczyznach w czasach współczesnych na Mazurach oraz we wspomnieniach starszej Gertrudy, która opowiada o swoim dzieciństwie i młodości w okresie drugiej wojny światowej, na terenach Prus Wschodnich. Jak wygląda wojna widziana oczami młodej Niemki ? Czy widmo wojny, może prześladować jeszcze wiele lat po jej zakończeniu? Czy czas naprawdę leczy rany?

POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

Książka jest w miękkiej oprawie, lakierowanej i bez skrzydełek. Utrzymana w kolorystyce granatu, pomarańczu, żółci, przedstawiający obraz zachodzącego słońca nad wodą. W środku znajdziesz kolejny kolorowy obraz przedstawiający siedzącą kobietę. Kartki są białe i dość grube, a czcionka bardzo przyjemna dla oka. Rozdziały są ponumerowane. W tyle znajduje się słowo od autorki oraz bibliografia. Całość wydania oceniam na : 5




OPINIA: Jeśli jesteś ze mną już od dłuższego czasu, to wiesz, że nie przepadam, wręcz unikam książek, które w swej fabule posiadają motyw 2wojny światowej.  Jednak czasem zdarza się tak, że książka mimo posiadanego wcześniej elementu, przyciąga mnie by spróbować. Tak samo jest z jakimś daniem. Wystarczy , że będzie posiadał nasz znielubiony składnik, a my już nie chcemy go skosztować, jednak zdarza się tak , że mimo tego jednego elementu  postanawiamy zjeść całą porcję tak po prostu. Właśnie tak było i tym razem. Ciekawość zwyciężyła i postanowiłam jej spróbować. Czy mi smakowała ?

W książce na pierwszy plan wybijają się dwie Panie, które są ze sobą ściśle powiązane. Mamy Julię, której los nie oszczędził. Przeżyła ona w swoim życiu wiele cierpienia, bólu i samotności. Mimo to stara się być twarda i nie patrzeć wstecz.

Gertruda to 90 letnia kobieta, która mieszka w przepięknej okolicy z dala od miejskiego zgiełku. To ciepła, mądra i sympatyczna kobieta. Pełna energii i dobroci. Jednak pod tą fasadą wspaniałej babci, kryje się tajemnica, którą poznamy wraz z Julką. Ta kobieta wyciśnie z Ciebie nie jedną łzę, a nasze codzienne problemy staną się błahe i nieważne z tym co Truda przeszła w swoim życiu.

Autorka w świetny sposób miesza teraźniejszość z przeszłością. Dzięki temu żongluje emocjami bardzo sprawnie. Obie kobiety wzbudzają naszą sympatię, a ich historie są wzruszające. Muszę Ci powiedzieć, że pod fasadą bitej słodkiej śmietany, znajdziesz tu kwaśne maliny, które przypominają nam, że życie nie jest słodką bajką. Kopciuszek mimo, że nosi balowe suknie to i tak sprząta w pałacu i gotuje. Arielka nadal nie potrafi przystosować się do życia na królewskim dworze , a Śnieżka opiekuje się całymi dniami niesfornymi krasnoludkami. O tym właśnie jest ta książka o roli kobiety w życiu i ukazanie prawdy, ile jesteśmy wstanie wytrzymać i ile zrobić dla siebie i naszej rodziny. Potrafimy poświęcić się dla dobra naszych bliskich, zapominając często o sobie.  Oczywiście nie zabraknie tu wątków romantycznych, które są wspaniale opisane. Pozwalając nam odetchnąć po każdym emocjonalnym wspomnieniu Trudy.



PODSUMOWUJĄC: Książka ,, Zapach Mazur” to powieść obyczajowa, którą mimo poruszanych trudnych tematów takich jak wojna, cierpienie, samotność to czyta się ja lekko i szybko. Język autorki jest przyjemny, a opisy przyrody, czy wojny widzianej oczami kobiety są przepiękne. To powieść, która skłania do refleksji. I choć rzadko sięgam po taką literaturę związaną z motywem 2 wojny światowej, to nie żałuję żadnej minuty spędzonej z tą historią. Jestem zachwycona, a zarazem oczarowana tym jak sprawnie autorka bawi się naszymi uczuciami, przeplatając sielankowość z dramatycznymi wydarzeniami, które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu. Bohaterki są we wspaniały sposób przedstawione i  wzbudzają sympatię. Ta książka w przepiękny sposób maluje obraz kobiety, która kiedyś jak i dziś odgrywa ogromne znaczenie dla swej  rodziny.  Wzruszająca, a przede wszystkim mądra powieść, która zostanie z Tobą na dłużej. Ta książka skradnie Twe serce.

KOMU POLECAM?  Książkę tę polecam kobietom, bo to właśnie one docenią piękno tej powieści.

Za egzemplarz i dużą dawkę emocji dziękuję wydawnictwu:




20 komentarzy:

  1. Myślę, że jest to coś idealnego dla mnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie się cieszę :* Ja mimo moich początkowych obaw stwierdziłam, że niepotrzebnie się denerwowałam, bo to przepiękna historia

      Usuń
  2. Nie słyszałam o tej książce... Ale opis wydaje się być całkiem ciekawy.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/08/nowosci-od-wydawnictwa-czwarta-strona.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest piękna, mimo że podejmuje trudne i bolesne tematy. Warto ją przeczytać :)

      Usuń
  3. Zdecydowanie coś dla mnie :) Uwielbiam klimat II wojny światowej i Mazury też ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to kochana to jest idealna książka dla Ciebie 😘

      Usuń
  4. Lubię obyczajowe książki, a skoro jest lekka, to latem będzie mi się ją dobrze czytać. Świetna recenzja. Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mimo wątków bardzo emocjonalnych są one szybko równoważone taką wiejską sielanką, a język jest bardzo przyjemny. Co sprawia, że książka choć porusza trudne tematy pozostaje lekka, a przy tym mądra :)

      Usuń
  5. Są tu takie motywy, które są w stanie mnie przekonać do sięgnięcia po tą pozycję od ręki. A to, że pojawia się wraz z nimi lekkość czytania i wspaniałe opisy zachęca jeszcze bardziej, choć nie jestem fanką obyczajówek.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Carlli Thoughts

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za recenzję. Zapraszam na moją stronę autorską na fb. Pozdrawiam serdecznie - Małgosia Manelska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za odwiedziny :*

      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  7. Książka wydaje się być ciekawa, aczkolwiek zbytnio nie jestem do niej przekonana. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, czasem tak bywa, że człowieka nie ciągnie do danej książki :)

      Usuń
  8. Zaintrygował mnie sam tytuł. Pochodzę z Mazur i jestem ciekawa wszystkich książek, których akcja ma miejsce właśnie tutaj. Twoja recenzja zachęciła mnie jeszcze bardziej. Lubię powieści w których teraźniejszość miesza się z przeszłości i jednocześnie ciekawe i lekkie. Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w takim razie jest to idealna pod każdym względem pozycja dla Ciebie :)

      Usuń
  9. Zaintrygowałaś mnie tą książką, hmm,myślę, że mogłabym ją przeczytać. Dziękuję. http://ukatji.blogspot.com/ Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że zaciekawiłam Cię tą książką :) Oczywiście polecam, bo warto dla niej skraść parę h .

      Usuń