czwartek, 13 września 2018

PRZEDPREMIEROWA RECENZJA !!!!







Tytuł: Zabójczy mróz
Autor: Louise Penny
Ilość stron: 383
Wydawnictwo: Poradnia K
Okładka: miękka

SŁOWA KLUCZE: małe miasteczko, morderstwo, sztuka,święta, tajemnica, problemy rodzinne

,,To czego nie widać, zawsze jest najstraszniejsze"
                                Zabójczy mróz, str 27


KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je?

Mecz curlingu. Zima, okres świąteczny. Miła atmosfera. Nikt nie spodziewa się tragedii, która wydarzy się na oczach tylu ludzi. Znienawidzona przez społeczeństwo CC de Poitiers, przewraca się na zamarzniętym lodzie i umiera. Kiedy sekcja zwłok przedstawia przyczynę jej zgonu, wszyscy są w szoku. Kobietę ktoś poraził prądem na lodzie i to w plenerze. Doskonałe morderstwo, czy szalony zabójca?

POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !

Ze względu na to, że mam egzemplarz recenzencki, może on różnić się nieznacznie od finalnej wersji. Okładka jest miękka i utrzymana w kolorystyce bieli i niebieskości. Widok z góry na zimowy las jest bardzo klimatyczny. Kartki są białego koloru, a czcionka mimo małego rozmiaru, mimo to dobrze się ją czyta. Przypisy zamieszczone w książce wyjaśniają nam pewne rzeczy, co jest na plus. Całość oceniam na :5


OPINIA:  Kiedy tylko skończyłam czytać tom 1 ( Martwa natura)  , który jak wiesz  bardzo mi się podobał. Prędko chwyciłam za drugi tom i połknęłam go niczym Tic Taca. Jednak rodzi się pytanie, czy ten tom jest równie dobry jak pierwszy ?

Powrót do miasteczka Three Pines, to jak powrót do ulubionych smaków z dzieciństwa.  Znowu spotykamy się z bohaterami, których poznaliśmy w 1 tomie.  Oczywiście występują tu również nowe postaci i właśnie to ich Ci przedstawię, choć parę słów i tak będę musiała dopowiedzieć o Armandzie Gamache.

CC de Poitiers to nasza ofiara. Matka, żona i kochanka. Kobieta sukcesu. 48 letna CC ma więcej wrogów niż włosów na głowie. Dlaczego tak jest? Obnosi się ona swoim ,,bogactwem” , traktując innych ludzi jak przedmioty. Gdy się nimi znudzi, wykorzysta to porzuca ich bez mrugnięcia okiem. Mogę spokojnie powiedzieć , że to bardzo niesympatyczna osoba. Nikogo nie dziwi więc, że została zamordowana, wręcz się cieszą, że ta trująca kobieta, już nie będzie psuła ich sielankowego życia.

Cry to córka CC. Dziewczyna ma ogromne problemy z nadwagą i komunikowaniem się z ludźmi. Nauczyciele uważają ją za mądrą lecz wycofaną osobę. Dlaczego nie płacze po stracie matki? Czy ma ona coś wspólnego z jej morderstwem ? Czy aż tak nienawidziła matki za jej okropne komentarze i ciągłą krytykę, że w końcu nie wytrzymała i ja zabiła? Może zna lub widziała mordercę i nie chce go wydać? Co skrywa ta milcząca dziewczyna?

Saul: fotograf i kochanek CC.  Nienawidzi swej kochanki, lecz jest z nią dla sławy i pieniędzy. To on we feralny dzień jej morderstwa fotografował ją cały czas na meczu. Czy jego zdjęcia dadzą nowe światło w tym zagmatwanym śledztwie ? Czy na jego zdjęciach jest morderca? A może to właśnie on ma coś wspólnego z zabójstwem CC ?

Richard Lyon: mąż denatki. Zdominowany przez CC i traktowany przez nią bardzo źle, ma wiele motywów by zabić żonę. Po pierwsze jej pieniądze, po drugie zemsta za te wszystkie lata traktowania niczym niewolnika i coś ,, gorszego”. Po trzecie notorycznie zdradzany , wydaje się być odpowiednim kandydatem na zabójce. Czy więc to on jest naszym mordercą ?

Robert Lemieux to nowy pomocnik Armanda. Bardzo bystry, sympatyczny, zawsze służy swą pomocą. Widać, że nasz nadinspektor bardzo go lubi i ufa mu, co jest bardzo ważne.

No i na końcu nasz Armand Gamache, który jest kwintesencją klasycznego detektywa. Nasz współczesny Hercules Poriot, dla którego rozmowy z podejrzanymi i dedukcja jest najważniejsza. Uwielbiam go i to jest taki bohater, który skradnie serce każdego czytelnika. Inteligentny, sympatyczny i bardzo spostrzegawczy. Nic się przed nim nie ukryje.

Co do pozostałych bohaterów to są to znane nam postaci z poprzedniego tomu. Widzimy jak zmieniło się ich życie, po upływie czasu. Co bardzo mnie rozczuliło. Sama akcja powieści rozgrywa się w okresie świątecznym. Wiesz taki kryminał świąteczny. Czytając tę książkę wczułam się w tą atmosferę, gdzie choinka stoi przyozdobiona, śnieg skrzypi pod butami, a ogień strzela w kominku. W domu unoszą się zapachy piernika, cynamonu, jabłek i innych wigilijnych potraw. Więc kiedy popatrzyłam za okno na jeszcze zielone drzewa i słońce, które mi przyświecało podczas lektury, zatęskniłam za tą prawdziwą, mroźną aurą.  I w tym jakże wesołym, rodzinnym czasie dochodzi do tragedii, która burzy mieszkańcom te radosne święta. Ja zostałam kupiona i oczarowana. Czy ten tom był tak samo dobry jak pierwszy? Powiem Ci, że jeszcze lepszy niż poprzedni.




PODSUMOWUJĄC: Książka ,, Zabójczy mróz” to klasyczny kryminał, którego akcja dzieje się nie tylko w małym miasteczku ale przede wszystkim w okresie świątecznym. Misterna intryga i morderstwo wręcz doskonałe to ogromne zalety tej książki. Przyznasz bowiem, że porażenie kogo prądem i to na zamarzniętym jeziorze, w czasie gdy odbywa się mecz, na oczach wielu ludzi musi to być albo ktoś bardzo inteligentny, lub głupi. Kto zabił ? To pytanie będzie ciągle chodziło po Twej głowie. Podejrzanych jest wielu, a tajemnice, które skrywała CC będą wyskakiwać z garnka niczym popcorn. Bohaterowie są świetnie przedstawieni, a już Armand to bardzo wypasione ciacho. Czy przewidywalna ? Mnie autorka oszukała, więc ja bawiłam się świetnie. Język jest lekki, przyjemny, dzięki czemu przez tę historię się sunie niczym sankami z górki. Styl autorki bardzo podobny jest do Agathy Christie( o czym wspominałam przy recenzji 1 tomu)  co upewniło mnie tylko w mojej ocenie. Śmiało i głośno mogę powiedzieć, że jestem fanką Pani Louise i mam nadzieję, że wydawnictwo nie każe mi długo czekać na kolejne przygody inspektora Gamache. Jeśli chcesz przeczytać lekki lecz znakomity kryminał to właśnie już wiesz po co możesz sięgnąć. I na koniec dodam tylko co mnie jeszcze urzekło w tej serii, nie musisz czytać tego po kolei, choć ja osobiście polecam zacząć od 1 tomu.

KOMU POLECAM? Wszystkim fanom kryminałów i tym, którzy lubią czasem zabawić się w detektywa.

Za egzemplarz i przypomnienie mi tego uroczego klimatu świątecznego, dziękuję wydawnictwu :







16 komentarzy:

  1. Tak, jak radzisz, najpierw przeczytam pierwszy tom. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana czytaj tę serię, bo jest z tomu na tom jeszcze lepsza. Zastanawiam się co wymyśli autorka w 3 tomie? 🤔 Także czytaj, czytaj, bo warto 😘

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo 😘 Jest warta każdej spędzonej z nią minuty...

      Usuń
  3. Muszę koniecznie sięgnąć po tę serię, bo bardzo lubię takie klimaty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, cieszę się bardzo. Zobaczysz, że będziesz zadowolona 😘

      Usuń
  4. Chętnie zacznę moją przygodę od pierwszego tomu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że skusisz się na tą serię. Zobaczysz, że nie pożałujesz 😘

      Usuń
  5. Ciekawa książka, ale chyba raczej nie sięgnęłabym po nią, to raczej książka nie w moim typie.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/09/ponacy-lod-dzikosc-serca.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem kochana. Może następnym razem coś sobie upatrzysz ;)

      Usuń
  6. Styl Agathy Christie, misterna intryga, śmierć na lodzie, klasyka... wszystko przemawia za tym aby przeczytać tę książkę. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana mam uśmiech od ucha do ucha😊 Radość mnie rozpiera, że spróbujesz tej smakowitej książki

      Usuń
  7. Choć jestem w książkosferze już tyle lat, to Wydawnictwo poznałam dopiero na początku roku, ale od tego czasu jest to czwarta książka, która wzbudza tak pozytywne emocje, a ja sama po przeczytaniu jednej jestem naprawdę zachwycona. Myślę, że sięgnę i po tę, choć oczywiście zacznę jednak od pierwszego tomu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że chcesz dać jej szansę :) Polecam tę serię, bo jest świetna i nieoczywista

      Usuń