Tytuł: Pamiętnik lesbijki
Autor: Eryk Edwardsson
Ilość stron: 240
Wydawnictwo: wieża czarnoksiężnika
Okładka: miękka, lakierowana
SŁOWA KLUCZE: homoseksualizm, stereotypy, przemoc, filozofia egzystencjalna, młodzież, samotność, miłość, przyjaźń, depresja.
KRÓTKA FABUŁKA: czyli z czym to się je ?Wyobcowana Nati szuka własnego miejsca na ziemi. Dziewczyna różni się od swych rówieśników pod wieloma względami. Bohaterka zaprosi Cię do swego świata pełnego nietolerancji, przemocy. Razem z nią odkryjesz ciemniejszą stronę naszego świat, który nie jest tak do końca cukierkowo słodki.
POD LUPĄ: Zacznę od wizualnej strony, czyli lupa w dłoń i do dzieła !
Książka jest oprawiona w miękką , lakierowaną okładkę, bez skrzydełek. Utrzymana jest w kolorystyce czerni, szarość i czerwieni. Wymiarowo jest mniejsza niż standardowa książka. Posiada białe kartki i bardzo przyjemną czcionkę, która została pogrubiona przy dialogach. Rozdziały są ponumerowane, bez tytułów. Nie jest gruba, należy raczej do tych cieńszych pozycji. W ogólnym rozrachunku książka prezentuje się bardzo dobrze.
OPINIA: ,, Pamiętnik lesbijki" zaprasza Cię na odbycie podróży bardzo emocjonalnej i pełnej mądrości. Zatem zapnij pasy i jedziemy.
Muszę Ci powiedzieć, że kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać po tej pozycji i to spowodowało, że ta książka mnie oczarowała. Czym zapytasz? Przede wszystkim problematyką, jaką porusza autor w tej książce. Stara się przybliżyć nam osoby homoseksualne tutaj lesbijki, pod kątek emocjonalnym oraz społecznym. Wyciąga na wierzch brudne pranie z koszyka i przedstawia nas ludzi, jako nietolerancyjne, zakorzenione w stereotypy społeczeństwo.
Całą historię poznajemy za sprawą Natalii. To ona w 1 os. l.poj opowiada nam swą historię. I od razu sprostowanie, książka nie ma charakteru pamiętnika ( , a szkoda) tylko prowadzona jest , jak każda inna fabuła. Bohaterka jest studentką na 2 roku Socjologii. To bardzo inteligenta dziewczyna, która pragnie znaleźć miłość. W wolnej chwili prowadzi bloga na którym pisze swoje przemyślenia dotyczące facetów i miłości. Kiedy poznaje Manat jej życie ulega zmianie. Dziewczyna pod wieloma względami jest podobna do Nati. Właśnie dlatego między nimi rodzi się nić zrozumienia. Czy polubiłam Natalię? Hmm na pewno jest mądrą bohaterką, wrażliwą i za to ją lubię. Ma jednak dość konkretne poglądy, z którymi się nie zgadzam i to pewnie ona by mnie nie polubiła ;) Urzekło mnie również to, że jest silną kobietą i czuję, że wiele osób odnajdzie w niej jakąś cząstkę siebie.
W tej historii nie ma wielu kluczowych bohaterów. Mamy Pati przyjaciółkę Natii , która odgrywa bardzo ważną rolę w jej życiu oraz tajemniczą Manat, która z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej fascynuje naszą bohaterkę. Fabuła bardzo kładzie nacisk na takie elementy jak filozofia egzystencjalna czy psychologię. Powieść ta wielokrotnie skłoniła mnie do refleksji, często częstując mnie gorzkim orzechem twardym do zgryzienia pod przykrywką prawdy, która uderzała mnie i powodowała kolejną lawinę zadumy. Stereotypy, wyobcowanie, nietolerancja to problemy dzisiejszego świata, które w tej książce głośno dają o sobie znać, wołając do Ciebie.
PODSUMOWUJĄC: ,,Pamiętnik lesbijki" to bardzo ciekawa, inteligentna i refleksyjna pozycja. Autor w przepiękny sposób przedstawia problemy z jakimi zmagają się osoby homoseksualne na co dzień. Książka napisana jest w sposób naukowy i potoczny z elementami wulgaryzmów. Pozycja ta podnosi takie problemy jak nieodwzajemniona miłość, samotność, depresja. Książka bardzo mi się podobała ze względu na swą filozofię egzystencjalną i psychologię, która wielokrotnie wprawiła mnie w stan zadumy. Bohaterka jest bardzo dobrze wykreowana. Jest wrażliwa, inteligentna i wyalienowana. Kolejnym plusem jak dla mnie było ukazanie przez autora miłości , która jest kontrowersyjna i często wzbudza negatywne emocje w społeczeństwie. Książka pozwala nam hetero lepiej zrozumieć miłość dla nas abstrakcyjną i często niezrozumiałą. Sprawi ona, że zrozumiesz na czym polega ta barwna miłość. W ogólnym rozrachunku uważam że ta pozycja jest świetna i warta przeczytania.
KOMU POLECAM ? Wszystkim
💖 Za możliwość przeczytania tak refleksyjnej książki dziękuję wydawnictwu 💖 :
Dla zainteresowanych książką poniżej zamieszczam przydatne linki :
http://www.pamietniklesbijki.
http://www.facebook.com/
www.wiezaczarnoksieznika.pl
Całkiem intrygująca powieść. Nie ukrywam, że niezbyt przepadam za taką tematyką, ale może kiedyś sobie przybliżę tę książkę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest naprawdę ciekawą pozycją 💖😘
UsuńKsiążka już od dłuższego czasu leży w mojej biblioteczce. Muszę wreszcie się za nią zagrać. 😊
OdpowiedzUsuńW takim razie będę czekać na Twoją opinię 😘
UsuńBrzmi ciekawie, dopiszę sobie tę książkę do swojej listy. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńNie bradzo mnie przyciąnęła ;) Temat może i ciekawy, ale chyba nie aż tak, żebym się na nią skusiła :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :0 Gdybyś, kiedyś jednak chciała przeczytać coś mądrego, związanego z motywem LGBT to Ci ją polecam :)
UsuńPoruszyła mnie Twoja recenzja. Książka niebanalna. Wezmę ją pod uwagę.
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie :* Weź pod uwagę, bo nie pożałujesz.
UsuńKsiążka zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOj tak jest bardzo ciekawa 💖
UsuńCzytałam i przyznam, że książka zapadła mi na bardzo długo w pamięci.
OdpowiedzUsuń:) dokładnie i to uwielbiam w książce, że choć mija jakiś czas, jak widzisz ten tytuł od razu przypominasz sobie pewne rzeczy i znowu popadasz w nostalgiczny nastrój :)
UsuńSłyszałam o tej książce i bardzo chcę ją przeczytać. Czytałam z tego wydawnictwa Córka pedofila i byłam pod ogromnym wrażeniem :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/06/przedpremierowo-podejrzany-paulina-swist.html
W takim razie czekam na Twoją opinię ;)
UsuńTrzeba przeczytać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie ! Dziękuję, że mnie odwiedziłaś 💖😘
UsuńLubię książki, które wymagają od nas refleksji i budzą silne emocje,a nawet złoszczą:P przynajmniej zapadają w pamięć.
OdpowiedzUsuńKiedyś byłam nietolerancyjna, ale jak dorosłam i wśród moich znajomych pojawili się geje, to zrozumiałam, że oni niczym się ode mnie nie różnią. Miłość jak miłość, nawet wśród hetero są osoby, które nie są wierne, więc ja nie widzę różnic między tymi dwiema orientacjami. Nie rozumiem co prawda biseksualistów, ale to już temat na inna okazję :P
książka mnie zaciekawiła, więc możliwe że po nią sięgnę :)
pozdrawiam
Wow dziękuję za tak piękną wypowiedź 😘💖 Cieszę się, że ,, wpadła Ci w oko" ta pozycja. Pozostaje mi tylko teraz czekać na Twoją opinię :)
UsuńLubię czasem sięgnąć po książki które zmuszają do głębszych przemyśleń.O te pozycji nie słyszałam zatem serdecznie dziękuję za poszerzenie moich horyzontów.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że znalazłaś coś dla siebie 😘💖
Usuń