środa, 11 kwietnia 2018
SIGNUM SANGUINEM. ŚWIATŁO
Tytuł: Signum Sanguinem. Światło.
Autor: Evanna Shamrock
Cykl: Signum Sanguinem
Ilość stron:250
Wydawnictwo: Ridero
Okładka: miękka
SŁOWA KLUCZE: tajemnice, śmierć, przyjaźń, miłość , LGBT, kryminał, psychologia, fantastyka, odrzucenie, walka dobra ze złem.
ZANIM PRZECZYTASZ , ZAPOZNAJ SIĘ Z RECENZJĄ ,, MROKU" I ,,GENEZY"...
Ta część to książkowy blender.......
OPINIA: Drugi tom serii o Signum Sanguinem i walki Naznaczonych z demonami. Czy ta część nadal jest utrzymana na tak wysokim poziomie? Czy autorka jeszcze mnie czymś mogła zaskoczyć? Zostań ze mną , a przekonasz się sam/a co sądzę o tej powieści :)
Pozwól, że przedstawię Ci zarys fabuły, a potem troszkę porozmawiam z Tobą dłużej o tej książce. Andrzej Zimmerman oskarżony o zabójstwo swej żony i podpalenie domu, nie żyje. Ginie w zakładzie karnym. Zapomniany, samotny i uznany przez społeczeństwo za szaleńca, w dziwnych okolicznościach umiera w swojej celi. Jego ciało odnajduje młody psycholog więzienny Oliver Acris, który z determinacją i ciekawością postanawia rozwiązać tą tajemniczą zagadkę śmierci Andrzeja. Nie zdaje sobie prawy, że wywoła on lawinę dziwnych zdarzeń, a on sam znajdzie się w niebezpieczeństwie. Międzyczasie grupa ,, Naznaczonych" Aggie, Max, Kamil i Eliasz podążają za wskazówką , którą zostawiła im w liście babcia Eliasza- Józefa. Odkąd w drużynie zabrakło Joaquina, wśród młodzieży panuje ciężka atmosfera. Częste spory i niedopowiedzenia powodują, ze najważniejszy członek grupy odchodzi, pozostawiając pozostałych z nierozwiązana sprawą ,,Zaginionych". Czy pokonają zło, które panoszy się po mieście Auditum? Czym jest tajemnicza substancja Superbia, która króluje na ulicach? Gdzie jest Jojo? Tego dowiesz się czytając ,, Światło".
Bohaterowie na kartach powieści są cudowni. I uwierz mi nie są oni odrealnieni, czy papierowi. W każdym z nich odnajdziesz ,,coś" wspólnego, podobnego do siebie. Więc , tak, obiecuję, że będziesz się utożsamiać się z postaciami. Wielokrotnie mówiłam ,, Hej mam tak samo !" i ze zdziwieniem, pytałam zarazem ,,Jako to możliwe? ". Czy zżyłam się z bohaterami? Tak i to bardzo. Ta ich indywidualność powodowała,, że z zapartym tchem śledziłam ich losy. Kibicowałam, dopingowałam czasem i nawet opierdzielałam,, Kaj leziesz ?! no i poszoł, co za gupielok ". Jak widzisz, dostarczali mi wielu wrażeń. Z chęcią poszłabym z nimi na kawę i pogadała. I byłoby to urocze i wspaniałe spotkanie. Kto skradł moje serducho? Powiem Ci, że W TYM TOMIE najwięcej wspólnych cech znalazła u Olivera, Maksa i Aggie.To właśnie oni byli najbliżsi memu sercu.Wiem to na pewno, że wielu czytelniczkom szybciej zabije serduszko dla Kamila. Jest on kwintesencją męskości pod każdym względem. Tajemniczy, charyzmatyczny, podąża własnymi ścieżkami. Taki przystojny, zbuntowany chłopak, który nie jednej już czytelniczej dziewczynie złamał serce. Najmniej pozytywnych emocji wywołał we mnie Eliasz i tak nie przepadam za nim, wręcz nie lubię , ale to moje odczucia. Może Ty akurat go polubisz.
Jeszcze na chwilę zatrzymaj się ze mną na chwilę w mieście Auditum. Miejsce te bowiem jest tak wspaniale wykreowane, że nie sposób o nim nie wspomnieć. Jeszcze nadmienię, że tak jak i w poprzednich tomach serii, które czytałam, zwracałam Ci uwagę na symbolikę i grę jaką prowadzi z nami autorka tak samo jest i tu. Widzisz ja miejsce Auditum utożsamiam z biblijną Sodomą i Gomorą. Miejsce wiecznej pychy, rozpusty i niegodziwości. Mieszkańcy oddalają się od tego co prawe, dobre , zapominając co w życiu jest tak naprawdę ważne. W Auditum jest podobnie. Nazwałabym je miastem grzechu. Czujesz ten klimat grozy, mroku,strachu i wynaturzenia. To istny raj dla przestępców i innych szemranych typów, wyjętych z pod ciemnej gwiazdy. To właśnie w takim miejscu przyszło żyć i dorastać naszym bohaterom.
PODSUMOWUJĄC: ,,Światło" od samego początku wciąga czytelnika do swej inteligentnej i dynamicznej walki o ludzkie życie. Przez tę część się płynie tak szybko jak wodolotem . Fabuła dostarczy Ci wielu różnych emocji od strachu i smutku po przez radość i czułość. Tutaj tajemnice wypływają na wierzch jak pierogi z wody. Z każdą kolejną stroną robi się ciekawiej. Groza czai się w każdym wyrazie, słowie, kartce, a czarno-białe ilustracje tylko ją dopełniają. Tak jak i w poprzednich częściach mamy do czynienia z mnogością symboli, które czają się na czytelnika niczym tygrys w dżungli. I to jest piękne, bowiem ich przeoczenie lub inna interpretacja powoduje, że zmienia się cały sens historii. I gwarantuje Ci, że każda interpretacja mimo, ze będzie różnić się od mojej , nadal będzie pasować i tworzyć ten cudowny klimat. Bardzo przypadł mi do gustu zabieg zastosowany przez Evanne, a mianowicie, odstawia krzesło Jojo od stołu i mówi ,, odpocznij sobie, pozwól teraz innym dojść do głosu". Dzięki temu poznajemy lepiej Naznaczonych . Ich przeszłość, osobowość i motywacje. We ,,Świetle" wybijają się na pierwszy plan trzy gatunki literackie, które wspaniale ze sobą współgrają kryminał, psychologia i fantastyka. Ta część według mnie to KSIĄŻKOWY BLENDER, zniszczyła , rozdrobniła na malusie kawałeczki pozostałe tomy. Genialna, fenomenalna i INNA tak jak jej bohaterowie. Czy książka ma wady? Stanowczo za cieńka ! Kolejny tom poproszę o obszerniejszy ;) Autorka w swojej książce, w przepiękny sposób przedstawia młodego człowieka, który pod wpływem zdarzeń, osób, otoczenia zmienia się. Tak i nasi bohaterowie poprzez różne doświadczenia, czy znajomości przechodzą wewnętrzną metamorfozę. Zrozumienie siebie i zaakceptowanie tego, jakim się jest oraz , że zawsze znajdzie się ktoś, ko jest Ci przeznaczony i pokocha Cię takim jakim jesteś. To chyba najważniejsza z lekcji ją otrzymasz Ty i nasi bohaterowie.
KOMU POLECAM? I Ty się jeszcze zastanawiasz po 3 tomach komu? Oczywiście, że tak oryginalna i uniwersalna powieść zaspokoi każdego czytelnika:)
Jeśli pokochałaś/ eś tak jak ja uniwersum ,,Signum" zapraszam Cię na bloga autorki, gdzie pisze o dalszych perypetiach naszych bohaterów, oraz możesz podziwiać jej ilustracje w pełnej krasie. To tutaj autorka zamieszcza treść IV tom ,,Symbioza"
https://symbioza-opowiesci-ze-swiata-ss.blogspot.com/2018/04/rozdzia-37-kamil.html?m=1
💖 Bardzo dziękuję autorce za egzemplarz, który umożliwił mi przeżycie tak wspaniałej papierowej podróży. Poznania nietuzinkowych bohaterów i dostarczenia mi dużej dawki inteligentnej i kreatywnej rozrywki.💖
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fani serii, będą zachwyceni. 😊
OdpowiedzUsuńOjj tak 💖 mam nadzieję, że pozostali również zachwycą się tą nietuzinkową historią.
UsuńBardzo pozytywna recenzja :) Widać, jakie wrażenie zrobiła na Tobie ta książka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/
Ojj tak 💖 Evanna zrobiła kawał dobrej roboty. I uwierz przy tej książce nie ma mowy o schemacie,czy przewidywalności. Polecam, bo warto zanurzyć się w tej serii 😘
UsuńSuper, że trafiłaś na powieść, która aż tak Ci się spodobała ♥️ Też lubię książki, w których można utożsamić się z bohaterami :D Jakoś wtedy potrafię sobie lepiej wyobrazić wszystko, ponieważ mam wrażenie, że coś się dzieje zaraz obok :D
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości, "Kaj leziesz ?! no i poszoł, co za gupielok" to gwara? Czy po prostu wymyślone słówka? :D
Pozdrawiam ciepło ;* Dolina Książek ♥
Grażyno, tak to jest gwara śląska :) ,,Gupielok" to nasze najdelikatniejsze określenie kogoś ,, o małym rozumku" , jakby powiedział Puchatek :)
UsuńNie znam ani autorki, ani tej serii, ale Twoja recenzja zachęciła mnie do zainteresowania się nimi :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Cieszę się bardzo 💖 Uwierz będziesz równie zachwycona co ja :)
Usuń