wtorek, 24 kwietnia 2018

ZAKLĘTA W BIAŁĄ SARNĘ








Tytuł: Zaklęta w białą sarnę
Autor: Anna Elsa
Ilość stron:99
Wydawnictwo:AlterNatywne
Okładka: miękka, lakierowana

SŁOWA KLUCZE: baśń, przyjaźń, miłość, nienawiść,, fantastyczne postaci

Baśnie są bardziej niż prawdziwe, nie dlatego iż mówią nam, że  istnieją smoki, ale że uświadamiają, iż smoki można pokonać...
                               Gilbert Keith Chesterton

KRÓTKA FABUŁKA:  Poznajemy młodą księżniczkę Niagarę, która jest piękna, dobra i pomocna. Spragniona poznawania świata, wraz ze swoimi przyjaciółmi elfami i zwierzętami spędza każdy dzień na nauce, zabawie i magii. Niagara posiada bowiem magiczny pędzel dzięki, któremu  może naprawiać zepsuty i smutny świat. Kiedy poznaje księcia Tulipana, dziewczyna po raz pierwszy w życiu zakochuje się w młodzieńcu. Jednak jej idylla kończy się bardzo szybko. Bowiem dawno zapomniana przez wszystkich Zła królowa szykuje swoją iście piekielną zemstę, a gdy ją zrealizuje nic już nie będzie takie samo.

OPINIA: Kiedy tylko zobaczyłam okładkę pomyślałam, że dawno już nie czytałam baśni i z przyjemnością przypomnę sobie ten gatunek literacki. Czy podobała mi się ? Oj bardzo. Przypomniały mi się lata dzieciństwa, gdzie historie o księżniczkach były cudowną odskocznią i wspaniałą przygodą. Sama fabuła jest zlepkiem różnych innych słynnych baśni takich jak ,,Księżniczka łabędzi", ,, Roszpunka", ,,Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków"  , ,,Królowa Śniegu'" , ,, Śpiąca królewna" czy ,,Alicja z krainy czarów". Mamy bowiem elfy, które są przyjaciółmi Niagary, magiczny pędzel, zmianę w zwierzę, lodowy pałac, zmniejszanie się do małych rozmiarów, by przejść przez małe drzwi do innej magicznej krainy. Jak w każdej baśni mamy motyw walki dobra ze złem. Tutaj  czarnym charakterem jest dama dworu, która została przepędzona z zamku. Bardzo spodobał mi się zabieg uwspółcześnienia baśni. Mamy bowiem do czynienia z jeżem jeżdżącym na Harleyu,  zakochanych chodzących na koncerty, czy zwierzęta wykonujące współczesne zawody.
  Bohaterowie na kartach powieści są bardzo charakterystyczni dla tego gatunku. Księżniczka to jasnowłosa piękność o czystym sercu. Ma wielu przyjaciół wśród zwierząt i istot fantastycznych. Pięknie śpiewa, ma magiczny pędzel, dzięki któremu może pomagać innym. Niagara to bardzo ufna, i ciekawska dziewczyna. Bardzo szybko nawiązuje kontakt z innymi ludźmi i stworzeniami. Książę Tulipan to wręcz wzorcowy męski bohater. Ma konia ,,Kasztanka", zakochuje się od pierwszego wejrzenia w księżniczce. Wspaniale strzela z łuku i jest bardzo przystojny.Na końcu poznajemy bardzo dzielną i inteligentną księżniczkę Esterę, która wybawi z opałów nie jednego bohatera. Zła królowa, nazywana Hortensją bardzo przypomina mi tą ze Śnieżki. Zapomniana, odrzucona, przez lata knuła swą zemstę. Wiele lat temu zaklęcie rzucone przez króla Joachima i królową Florencje spowodowało, że jest uwięziona w starym, brzydkim ciele, a wszystko to za sprawą miłości, jaką obdarzyła króla. Równie złym i nikczemnym okazuje się być Zły książę, który pomaga Hortensji w jej zemście. Tych dwoje łączy nie tylko chęć władzy, ale i odrzucenie przez ich ukochanych.  Jak widzisz spotkasz tu klasyczne postacie z baśni, jednak coś sprawiało,że z zapartym tchem śledziłam ich losy. Zapytasz co ?  Sama nie wiem, może przez ten klimat i panującą dookoła słodkość, idealizm, gadające zwierzęta i fantastyczne postaci, które dodawały tylko uroku całej tej historii.



PODSUMOWUJĄC: ,,Zaklęta w białą sarnę" to baśń XXI wieku. Spokojnie mogłaby konkurować z Andersenem, braćmi Grimm, czy Baśniami z tysiąca i jednej nocy.  W przepiękny sposób przekazuje bowiem takie wartości jak przyjaźń, zaufanie czy miłość .  Książkę czyta się szybko, a to za sprawą wartkiej akcji i potocznego języka.Bohaterowie są uroczy i skradną Twoje serce.  Fabuła choć jest zlepkiem innych słynnych baśni to muszę Ci powiedzieć, że jest ciekawa i pełna dynamizmu. Mogę Ci obiecać, ze się nie będziesz nudzić. I choć wydawać by się mogło, że książka skierowana jest dla dzieci to sam/ a z zapartym tchem będziesz śledził /a losy bohaterów. Właśnie po tym można poznać świetną baśń, że bez względu na wiek, czytasz i się zachwycasz historią zapisaną na stronach. Zabieg uwspółcześnienia tej historii za sprawą dodania pewnych elementów, z którymi spotykamy się na co dzień, dodaje jej świeżości i orzeźwienia niczym lody w upalny dzień. Jak każda baśń ma ukryte przesłanie: słuchaj rodziców, nie rozmawiaj z nieznajomymi oraz najważniejsze że miłość to bardzo silne uczucie, które może pokonać wszystko. Jednak wzgardzona i upokorzona może przerodzić się w silną nienawiść. Jeśli lubisz baśnie to koniecznie musisz ją przeczytać, a jak nie to warto przeczytać dziecku, które  będzie zachwycone. Ja jestem oczarowana tą pozycją i z wielką chęcią będę do niej wracała jeszcze nie raz.  Dodam jeszcze, że każdy rozdział jest oddzielony małą ilustracją, która jest cudowna i pięknie oddaje ten baśniowy klimat.

KOMU POLECAM? Mimo, że książka skierowana jest dla dzieci to powiem Ci , że nie jeden dorosły zachwyci się tą baśnią. Dlatego polecam i małym, jak i dużym czytelnikom.

Na koniec pytanie dla Ciebie: Jaka baśń z dzieciństwa skradła Twoje serce, że wracasz do niej często mimo upływu lat ?  ( Moje to Piękna i Bestia i Kopciuszek )


💖 Za możliwość  przeczytania tak wspaniałej książki dziękuję wydawnictwu:




Zainteresowanych książką zaprasza na  :
https://zakleta-w-biala-sarne.blogspot.com/p/ksiazka-bajka-powiesc.html?m=1  i jej fanpage na FB
 http://www.facebook.com/zakletawbialasarne



14 komentarzy:

  1. Przeczytam wspólnie z moją siostrze nicią. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstyd się przyznać ale już od dawna mam zaczętą jedną baśń i nie mogę skończyć. Nie dlatego, że nie jest ciekawa ale ostatnio wybieram same dorosłe książki. Z dzieciństwa? Hmm chyba Piękna i Bestia to taka najulubieńsza z ulubionych :)

    Pozdrawiam
    http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź 😘 Ja stwierdziłam, że to będzie fajna odmiana i tak było 💖 Jaką obecnie czytasz baśń co nie możesz jej dokończyć? :)

      Usuń
  3. Ja muszę przyznać, że lubiłam baśnie ot chyba wszystkie. Może szczególnie lubiłam Baśnie tysiąca i jednej nocy. :) Z bajkowych baśni uwielbiałam nieomal wszystkie - od Alladyna po księżniczkę Łabędzi. :D Zaklęta w białą sarnę brzmi naprawdę urokliwie, czasami żałuję, że nie mam w rodzinie mniejszych dzieci, którym mogłabym takie książki poczytać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy trzeba mieć dzieci by czytać baśnie? 😏 Ta książka jest tak uniwersalna, że ja mając już swoje lata bawiłam się świetnie czytając tę pozycję, więc jeśli tylko masz ochotę to bierz i czytaj! 💖😘

      Usuń
  4. Nie jestem przekonana czy to książka na pewno dla mnie, ale może kiedyś się skuszę, kto wie :D Okładka jest piękna.
    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/dwor-skrzyde-i-zguby-sarah-j-maas.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością książka mnie nie zainteresowała, jednakże muszę przyznać, że wypowiadasz się o niej z dbałością o szczegóły. Będę tu zaglądał. Pozdrawiam, Paweł z http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się bardzo, że jesteś :) mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie 💖

      Usuń
  6. Lubię takie książki, gdzie zwierzęta odkrywają znaczącą rolę. Czytałam kilka, ale o tej nie słyszałam. Czas to zmienić!

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówią młodsi ,, ta książka jest mega" 😉 zyskała w moich oczach dzięki wprowadzeniu elementów z naszej codzienności i języka, którym posługują się teraz dzieci.Baśń na miarę naszych czasów 💖

      Usuń